Równanie, które podzieliło internautów. Znasz prawdziwy wynik?
W sieci pojawiło się równanie, wzbudzające wiele dyskusji. Kilka cyfr i znaków wystarczyło, aby ludzie szukali nowych sposobów na jego rozwiązanie. Od razu widać, kto był uważny na lekcjach matematyki. Zawsze nam przypominano, że matematyka to wiodąca dyscyplina naukowa i należy traktować jej zasady z należytym szacunkiem. W kontekście tego równania, sytuacja wygląda podobnie!
09.03.2024 10:28
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Uważasz, że masz talent do matematyki? Aby to zweryfikować, spróbuj rozwiązać na pierwszy rzut oka łatwe działanie 6:2(2+1)=?, które szybko zweryfikuje, czy rozumiesz, w jakiej kolejności należy wykonywać operacje matematyczne. Każdy błąd może sprawić, że wynik będzie błędny. Kto by przypuszczał, że tak wiele osób napotka na trudności z tym zadaniem!
Banalne równanie, które pokonuje wszystkich dorosłych
Czy już znasz odpowiedź ukrytą za tym równaniem? Poprawnym rozwiązaniem jest 9. Jak to możliwe? To wynika z obowiązujących zasad matematycznych. Na początku warto zauważyć, że działania wykonujemy od lewej do prawej, biorąc pod uwagę wszystkie symbole matematyczne. Jako że nie zastosowano nawiasów, które by połączyły licznik z kolejnymi operacjami np. tak 6:(2(2+1)), należy założyć, że dzielenie dotyczy tylko liczb znajdujących się bezpośrednio przy znaku dzielenia. Mnożenie nawiasu przez dwójkę z licznika zmieniałoby tę zasadę, co oznaczałoby postępowanie od prawej do lewej.
Największe trudności ludzie mają z zapisem, a nie bezpośrednio z rozwiązaniem tej zagadki. Można tłumaczyć swój błędny wynik, lecz mimo to, wynik pozostaje niepoprawny. Zdolność do stosowania prawidłowej kolejności działań jest fundamentalną umiejętnością nabywaną podczas edukacji.
Dlaczego matematyka wydaje nam się trudna?
Gdy zapytasz przechodniów, które lekcje w szkole utkwili im w pamięci najbardziej negatywnie, większość odpowie, że matematyka. To właśnie ona najczęściej przyczynia się do konieczności poprawiania egzaminów w sierpniu oraz niezdanym maturam. Czy rzeczywiście jest tak skomplikowana, jak sugerują opinie? Odpowiedź brzmi: to zależy.
Wielu ludzi sądzi, że najtrudniejsze jest zaakceptowanie koncepcji i reguł matematyki. Nieprzypadkowo już w szkole podstawowej wszystko jest wyjaśniane na przykładzie jabłek i gruszek. W późniejszym czasie to podejście ustępuje miejsca innym metodom nauczania, co może powodować poczucie zagubienia wśród uczniów. Kolejny problem to braki w podstawowej wiedzy, niezbędnej do rozumienia bardziej zaawansowanych tematów. To jak efekt domina – jeśli zabraknie jednego elementu, pozostałe również upadną.
Na koniec warto wspomnieć o czasie i wysiłku, który trzeba poświęcić na naukę. Stwierdzenie "ćwiczenie czyni mistrza" jest tutaj bardzo na miejscu. Nie każdy rodzi się z talentem do matematyki, ale systematyczna nauka i pogłębianie wiedzy mogą uczynić nas równie sprawnymi w liczeniu, jak osoby które posiadają matematyczny zmysł.