Skandal w armii. Żołnierze przyłapani w bojowym śmigłowcu

Dwóch żołnierzy zostało przyłapanych na intymnym akcie w kokpicie helikoptera Apache. Zaskoczeni towarzysze odkryli półnagą parę po zauważeniu, że wirniki helikoptera poruszają się w nietypowy sposób. Para znajdowała się w tylnej części dwumiejscowego AH-64, uzbrojonego w 30 mm działko i pociski Hellfire.

Załoga naziemna, która miała założyć osłony przeciwdeszczowe po nocnym serwisie, usłyszała nietypowe dźwięki dochodzące z wnętrza maszyny. Raport bezpieczeństwa lotniczego ujawnił, że "tylny kokpit był zajęty przez dwie osoby uprawiające miłość". Obie osoby były żołnierzami i wykazywały objawy upojenia alkoholowego.

Para, z której jedna osoba była w mundurze wojskowym, a druga w cywilnym ubraniu, została wyprowadzona z helikoptera należącego do 654. Eskadry Korpusu Lotniczego Armii. Żołnierze ci pochodzili z innej jednostki, Królewskiej Artylerii. Zostali zatrzymani do czasu przybycia dowództwa 653. Eskadry i ich macierzystej jednostki.

Podano, że para była naga od pasa w dół – mężczyzna w mundurze wojskowym oraz kobieta w cywilnym ubraniu - podaje Daily Mail.

Według źródła z brytyjskiej armii, incydent miał miejsce na poligonie Otterburn w Northumberland w 2016 r., ale dopiero po latach ujawniono raport z jego przebiegu. Załogi lotnicze zostały później zobowiązane do zabezpieczania helikopterów Apache.

Wielka Brytania niedawno zakupiła nową flotę 50 helikopterów Apache AH-64E Version 6 za 412 mln funtów, które zastąpiły model Apache Mk.1. Nowe helikoptery, wyposażone w silniki Rolls Royce, osiągają prędkość 83 m/s i mogą wykrywać 256 celów jednocześnie na odległość do 10 mil, priorytetyzując zagrożenia w kilka sekund. Wyposażone są w różnorodne uzbrojenie, w tym 30 mm działko, rakiety 70 mm i pociski Hellfire.