Konsekwencje masowych zwolnień w Spotify. Co zaskoczyło prezesa firmy?

Podczas spotkania z inwestorami, które odbyło się po prezentacji raportu finansowego za pierwszy kwartał 2024 roku, Ek wyjaśnił, że decyzja o zwolnieniach przyniosła wiele nieoczekiwanych konsekwencji. Jak podaje Fortune, stwierdził on, że choć firma poczuła finansowy ciężar pięciomiesięcznych odpraw wypłaconych zwolnionym pracownikom, to jednak prawdziwe wyzwanie stanowiły zakłócenia w codziennym funkcjonowaniu przedsiębiorstwa.

Według serwisu Fortune, Ek przyznał, że chociaż redukcja personelu była strategicznie słuszną decyzją, to wpłynęła na codzienne funkcjonowanie firmy bardziej, niż się spodziewał. Wyraził przekonanie, że po ponad czterech miesiącach od wprowadzenia zmian, firma zaczyna wracać na odpowiedni kurs. Dodał też, że oczekuje, że w ciągu roku firma będzie sukcesywnie poprawiać swoje wyniki, co doprowadzi Spotify do jeszcze lepszej pozycji na rynku.

Na początku grudnia 2023 Ek ujawnił, że decyzja o zwolnieniach była podyktowana potrzebą zrównoważenia celów finansowych firmy z jej bieżącymi wydatkami. Podkreślił wtedy, że była to najlepsza dostępna opcja, aby zrealizować zakładane przez firmę cele.

Nie była to pierwsza redukcja etatów w Spotify w 2023 roku. Firma na samym początku poprzedniego roku ogłosiła redukcję zatrudnienia o 6%. Ek zaznaczył wtedy, że mimo iż taka decyzja była korzystna dla przedsiębiorstwa, to jednak miała negatywny wpływ na zespół pracowników.

W trzecim kwartale 2023 roku Spotify odnotowało zysk operacyjny na poziomie 32 miliony euro​. Jednak w czwartym kwartale tego samego roku firma zanotowała stratę operacyjną wynoszącą 75 milionów euro​. Ostatecznie firma zamknęła ze stratę netto w wysokości 532 milionów euro.