Przed snem masuj w jednym miejscu. Nawet nie zauważysz, kiedy "odpłyniesz"

Statystyki wskazują, że to panie częściej zmaga się z problemem zasypiania, ale w ostatnich latach liczba panów borykających się z bezsennymi nocami również rośnie. Opisana metoda okaże się efektywna wyłącznie, gdy odpowiednio przygotujemy nasz organizm i psychikę. Położenie głowy na poduszce nie jest wystarczające.

Jeszcze przed nocnym odpoczynkiem dobrze jest zatroszczyć się o kilka rzeczy, które pomogą się uspokoić i dać sygnał ciału, że nadszedł czas na sen. Rozpocznij od przygotowania sypialni i wietrzenia pomieszczenia. Twoje ciało będzie lepiej tolerować chłód niż duszność. Dalej, pamiętaj o lekki posiłek na kolację. Pełny żołądek ciężko strawnych potraw będzie działał przez całą noc, co z pewnością odczujesz. To samo dotyczy słodkości, które podwyższają poziom cukru w krwi, sprawiając, że czujemy się bardziej pobudzeni i pełni energii.

Zanim zamierzasz się położyć, na godzinę zrezygnuj z oglądania telewizji oraz przeglądania sieci na telefonie, by ograniczyć narażenie na światło niebieskie, które jest jednym z głównych czynników prowadzących do bezsenności. W tym okresie zalecane jest wzięcie kąpieli, wypicie herbaty z ziół oraz czytanie książki. Te działania umożliwią spokojniejszy stan umysłu i uporządkowanie myśli. W tym czasie musisz odciąć się od nadchodzących deadlinów w pracy, zagadnień projektowych na uczelni oraz wszelkich codziennych zmartwień.

Artykuł kontynuowany jest po materiale wideo

Akupresura jawi się jako cudowne rozwiązanie ułatwiające zasypianie! Wszystko sprowadza się do masowania określonego miejsca na ciele, co sprzyja uwalnianiu melatoniny do krwiobiegu. Złap się za nadgarstek i pooglądaj jego wnętrze. Pod kciukiem, gdzie normalnie sprawdza się puls. Tam właśnie odnajdziesz ukryty punkt, którego stymulacja wywołuje pobudzenie hormonów do produkcji melatoniny. Po kilku minutach masowania zaznasz relaksacji i nawet nie zorientujesz się, kiedy zatopisz się w błogim śnie.

Metoda szybkiego zasypiania w kilka minut to wynalazek z czasów II wojny światowej, gdy poszukiwano metody, aby żołnierze mogli zasnąć w dowolnych warunkach, aby regenerować siły. Wtedy to zaprojektowano poniższą technikę, która okazuje się nadzwyczajnie efektywna, ale wymaga systematycznego treningu. Mówi się, że potrzebne jest około sześciu tygodni, aby ją perfekcyjnie opanować.

Co zrobić, aby zasnąć w kilka minut? Zacznij od położenia się płasko na plecach i spokojnego oddychania. Następnie zrelaksuj wszystkie mięśnie twarzy i gdy poczujesz ulgę w tym obszarze, zastosuj to samo do klatki piersiowej, bioder i nóg. Każdej części ciała poświęć około 10 sekund i przechodź dalej, kiedy odczujesz ustępowanie napięcia. Następnie skoncentruj się na prostym obrazie, na przykład na jeziorze nocą, po którym w spokoju dryfuje łódź. Ciało jest wtedy w stanie odpoczynku, a umysł nie jest zatrząsany przez wir myśli. Dzięki temu szybko odpłyniesz do krainy snu.