Koniec Disco Polo w TVP. Co na to gwiazdy gatunku?
Kierownictwo Telewizji Polskiej (TVP) ogłosiło, iż zamierza wprowadzić świeże elementy do swojej oferty programowej rozrywkowej. Na pierwszy plan mają wkroczyć wykonawcy reprezentujący różnorodne gatunki muzyczne, w miejsce dotychczas dominującej muzyki disco polo i biesiadnej. O swoich przemyśleniach na ten temat postanowiła opowiedzieć Magdalena Narożna.
W ciągu ostatniej dekady, gatunek disco polo znalazł swoje stałe miejsce w ramówce rozrywkowej TVP. Ta sytuacja nie była rezultatem celowej polityki programowej stacji, ale konsekwencją decyzji Jacka Kurskiego, współpracownika partii PiS, którego objęcie stanowiska prezesa spowodowało, iż liczni artyści odmówili współpracy z publicznym nadawcą, ograniczając tym samym dostępność wykonawców do nielicznej grupy disco polo. Nowe kierownictwo TVP planuje odmienić ten stan rzeczy.
- Ta telewizja przez ostatnie lata miała twarz Zenona Martyniuka, co też nie było przypadkowe i co wielu ludzi oburzało. To się zmieni. Do TVP wrócą artyści o nieco innej wrażliwości muzycznej - poinformował Tomasz Sygut, prezes TVP, w wywiadzie dla tygodnika "Polityka".
Continued below video
Ani Zenek Martyniuk, ani Marcin Miller z zespołu Boys nie czują się zaniepokojeni tą decyzją. Miller sugeruje, że Sylwester bez disco polo może stracić na atrakcyjności.
- Uważam, że w Sylwestra ludzie chcą się bawić, żegnać stary rok i witać nowy z przytupem i uśmiechem na ustach. Jeżeli ktoś będzie chciał się bawić przy muzyce z filharmonii, ja to szanuję [...] Jeżeli pan dyrektor uzna, że akurat przy takiej muzyce ludzie będą się bawić, to jego sprawa. Przykro tylko, że robi z telewizji publicznej swój folwark - wyznał Miller w rozmowie z Plejadą.
Disco polo jeszcze wróci do TVP?
Magdalena Narożna z zespołu Piękni i Młodzi również podkreśla, że to właśnie dzięki disco polo imprezy muzyczne organizowane przez TVP cieszyły się ogromną popularnością. - Sylwestrowe maratony muzyczne przyciągały miliony widzów. Nie jestem na bieżąco z oglądalnością z tego roku, ale w poprzednich latach to disco polo gwarantowało najwyższe wskaźniki oglądalności - podzieliła się z "Faktem".
W związku z tym, artystka wyraża nadzieję, że zmiany w ofercie muzycznej nie będą tak radykalne. - Mam nadzieję, że tak nie będzie. Jeżeli tak będzie, to myślę, że szybko powrócą do formuły, która była połączona z muzyką disco - wyraziła oczekiwanie.
Narożna dodatkowo zauważa, że muzyka disco przez lata przechodziła różne etapy popularności - raz jest na szczycie list przebojów, innym razem uznawana za kicz. - Disco polo i tak znów stanie się popularne. Nawet jeśli obecnie może cieszyć się nieco mniejszym zainteresowaniem, w końcu znów będzie na topie - zakończyła.