Zuchwała kradzież nad Morskim Okiem. Naukowiec ma prośbę do internautów

    W okolicach Morskiego Oka w Tatrach okradziono naukowca. Niebywałe zajście miało miejsce, kiedy mężczyzna mierzył grubość pokrywy lodowej jeziora. "Gdy skończyłem, okazało się, że plecaka nie ma w miejscu, w którym go zostawiłem" - relacjonuje w internecie poszkodowany.

    Bulwersująca kradzież nad Morskim Okiem. Szukają złodzieja
    Bulwersująca kradzież nad Morskim Okiem. Szukają złodzieja
    Źródło zdjęć: © pap | Grzegorz Momot
    Karolina Modzelewska

    Morskie Oko od dawna figuruje na liście miejsc w Tatrach, które turyści cenią sobie najbardziej. Tutaj również regularnie przeprowadzane są naukowe obserwacje. Mierzy się m.in. grubość lodu. Pewien naukowiec podzielił się w mediach społecznościowych swoją przykrą historią o kradzieży, do której doszło podczas dokonywania wierceń.

    "Badałem grubość lodu na Morskim Oku (badania przestrzenne obejmujące całą taflę). Jako że warunki były ciężkie i miałem sporo ze sobą sporo sprzętu, to część zostawiłem w 50 litrowym plecaku (niebieski Campus) przy jednym z odwiertów. Badania trwały około 4 godziny i gdy skończyłem, okazało się, że plecaka nie ma w miejscu, w którym go zostawiłem" - opisuje na Facebooku poszkodowany.

    Naukowiec apeluje o pomoc

    W plecaku znajdowali się cenni przedmioty: czekany, rakiety, odbiornik GPS, aparat marki Olympus oraz narzędzie do łamania lodu. Poszkodowany badacz zwrócił się z prośbą do internautów o wsparcie w odnalezieniu złodzieja.

    Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

    "Będę wdzięczny za pomoc w nagłośnieniu tej sprawy. Może zgłosi się ktoś, kto wie, co się stało z tym plecakiem..." - możemy przeczytać w opublikowanym poście. Opowieść naukowca wywołała znaczne wzburzenie wśród internautów. Jego apel został udostępniony już przez ponad tysiąc osób.

    Zobacz również:

    Wybrane dla Ciebie
    © Popularne.pl
    ·

    Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.