Zakopane i jego biały miś. Kultowa postać ma już ponad 100 lat
Dla wielu z nas podróż w góry łączy się nie tylko z pieszymi eskapadami po malowniczych szlakach, ale również z odwiedzinami w Zakopanem. Nie ma się co dziwić, ponieważ to miasto często bywa określane mianem serca Podhala. A w tym sercu panoszy się słynny miś z Krupówek, będący już kultową postacią!
06.04.2024 08:34
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Czy kiedykolwiek mieliście szansę uwiecznić się na zdjęciu z zakopiańskim misiem w tle? Dawniej nie sposób było ominąć Krupówki nie zatrzymując się na chwilę, aby zrobić sobie pamiątkowe zdjęcie z tą charakterystyczną białą postacią. To, co ważne, miłośników tego misia można znaleźć wśród zarówno dzieci, jak i dorosłych. Ostatnimi czasy głośno było o sprytnym misiu z Zakopanego, ale my mamy na myśli zupełnie inną, kultową postać.
Zobacz także
Jaka jest historia białego misia?
Zakopane i jego znana ulica – Krupówki, przyciągają jedynym w swoim rodzaju charakterem. Miejsce to nie tylko skarbnica folkloru, oscypków, górskich krajobrazów i pięknych panoram, lecz także epicentrum kiczu, do którego wiele osób ma pewien sentyment. Biały miś stanowi jeden z symboli Zakopanego i zrobienie z nim pamiątkowego zdjęcia to dla turystów nie lada atrakcja. Historia tej prawdziwej zakopiańskiej ikony jest naprawdę długa.
Kontynuacja artykułu znajduje się poniżej materiału wideo.
Historia misia z Krupówek sięga roku 1922. Z książki "Foto z misiem", której autorami są Barbara Caillot i Aleksandra Karkowska, dowiadujemy się, że pomysł na uszycie kostiumu białego misia pojawił się u znanego lokalnego fotografa. Jest nim Henryk Schabenbeck, który zlecił kuśnierzowi wykonanie stroju z owczych skór. Początkowo misia wystawiano tylko na stelażu, ale po ogromnym zaciekawieniu turystów zdecydowano o wcieleniu w postać białego misia. Niebawem wielu innych fotografów zainspirowanych pomysłem Schabenbecka postanowiło pójść w jego ślady i uszyć podobne kostiumy.
Biały miś z Zakopanego ma już 102 lata
Obecnym wcieleniem misia z Krupówek jest pan Marek Zawadzki, który wciąż nosi strój uszyty z owczej skóry, kontynuując tradycję pamiątkowych fotografii z białym misiem. Chociaż w ostatnim czasie media obiegły doniesienia o innym zakopiańskim misiu, który wywołał ogólnonarodową sensację, to jednak to nie on jest prawdziwym symbolem ulicy Krupówki.
Mimo że od czasu pierwszego wystąpienia misia mijają już 102 lata, nadal nie brakuje osób, które chcą mieć swoje zdjęcie z tą charakterystyczną postacią. Jest ciekawe, że w czasie II wojny światowej z misiem fotografowali się też niemieccy żołnierze… Warto dodać, że oryginalny kostium misia z Zakopanego waży aż 11 kilogramów, z czego sama głowa to 3 kilogramy. Dlatego nosząc taki strój, trzeba dźwigać na sobie spory ciężar przez kilka godzin. Co więcej, kostium ten wcale nie jest przewiewny, więc z pewnością bywa w nim bardzo gorąco. Czy posiadacie swoją pamiątkę z misiem z Zakopanego? A może znacie inne, kultowe postaci, które oferują możliwość zrobienia ze sobą zdjęcia?
Zobacz także
Źródło: "Foto z misiem", B. Caillot, A. Karkowska; dziendobry.tvn.pl.