Statek wycieczkowy zawrócony z powodu obawy o epidemię cholery na pokładzie
Okręt wakacyjny przewożący powyżej trzech tysięcy osób, będący własnością norweskiego przedsiębiorstwa Norwegian Cruise Line, musiał w poniedziałek zawrócić do Port Louis na Mauritiusie. Tę decyzję podjęto z obawy przed potencjalną epidemią cholery na statku.
"Najwyższy priorytet władz"
Lokalne władze Mauritiusa, zaniepokojone ryzykiem rozprzestrzeniania się tej niebezpiecznej choroby, zadecydowały o odesłaniu statku. Próbki od osób podejrzanych o zachorowanie na cholerę zostały zebrane i wysłane do laboratorium, aby przejść niezbędne analizy. Wyniki tych badań spodziewane są na wtorek.
Urzędnik Port Louis wyjaśnił, że decyzja o nieprzyjmowaniu statku miała na celu uniknięcie ewentualnych zagrożeń zdrowotnych. Podkreślił także, że "dobro pasażerów i mieszkańców wyspy jest dla władz najważniejsze".
Na pokładzie ponad trzy tysiące osób
