Prezent od Putina dla Kim Dzong Una. Rozsierdził Koreańczyków
Wiadomość o upominku dla Kim Dzong Una wywołała oburzenie wśród mieszkańców Korei, którzy na co dzień mierzą się z ogromną biedą. Odbierają to jako kpiny z osób cierpiących głód. - Ledwo możemy znaleźć trawę do żucia - wyznaje jeden z obywateli.
02.03.2024 15:16
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Podarunek od Władimira Putina dla Kim Dzong Una spotkał się z oburzeniem i niezadowoleniem wśród mieszkańców Północnej Korei - relacjonuje południowokoreańska strona Daily NK, odwołując się do wypowiedzi ludności.
Portal przekazał słowa rozgoryczonego mieszkańca Chongjin [red. stolica prowincji Hamgyong Północny]: "Ludzie tacy jak my są tak biedni, że ledwo możemy znaleźć trawę do żucia".
"Naśmiewanie się z głodnych ludzi"
- Nie jesteśmy ślepi i głusi. Wiemy, co się dzieje. Koreańczycy z Północy doskonale wiedzą, że musimy zacisnąć pasa, aby mogli produkować broń, sprzedawać ją innym krajom, a następnie wykorzystać dochody do produkcji większej ilości broni. Nie mam pojęcia, kto zyska na wzmocnieniu naszej armii lub rozwoju broni nuklearnej. Dla mnie wiadomość o samochodzie była jak naśmiewanie się z głodnych ludzi - mówi kolejny rozmówca.
- Nie powinni byli informować o tym w wiadomościach - twierdzi jeden z rozmówców. - Wątpię, by dostał samochód za darmo. Musiał dać im coś o takiej samej wartości w zamian - twierdzi inny.
Niezadowolenie jest tym większe, im bardziej doskwiera głód. Coraz więcej rodzin w Korei Północnej boryka się z brakiem regularnego dostępu do jedzenia. Zasoby żywnościowe kurczą się, nawet mimo plotek o korzyściach, które Pjongjang miał czerpać ze sprzedaży uzbrojenia do Rosji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Mimo to musimy jakoś zarabiać na życie. W przeciwnym razie będziemy musieli żebrać na ulicach, aż przewrócimy się i umrzemy - przekazuje anonimowe źródło Daily NK, cytując wypowiedź innego mieszkańca Chongjin.
Prezent od Putina
Przywódca Korei Północnej, Kim Dzong Un, otrzymał od Władimira Putina samochód jako podarek "do osobistego użytku" – informowały we wtorek media państwowe Korei Północnej. Agencja Reutera zwraca uwagę, że taki prezent może stanowić naruszenie sankcji ONZ, do których przystąpiła Moskwa.
Po spotkaniu Kima z Putinem we wrześniu minionego roku, oba kraje wzmocniły współpracę i zapowiedziały dalsze pogłębianie relacji we wszystkich obszarach. Doprowadziło to do jeszcze większej izolacji obu państw na scenie międzynarodowej, w kontekście wojny Rosji z Ukrainą oraz programu nuklearnego Korei Półn. - podkreśla Reuters.
Samochód wyprodukowany w Rosji został przekazany najbliższym współpracownikom Kima 18 lutego – informuje oficjalna północnokoreańska agencja prasowa KCNA, nie opisując dokładnie pojazdu ani nie wyjaśniając, jak dokonano jego transportu do Korei Półn.
Źródło: Daily NK/PAP