Ogłoszono najwyższy stan alarmowy. Woda przekroczyła barierę 250 cm
W niedzielę, niedaleko Kalisza, w miejscowości Dębe, służby ratownicze odnotowały niebezpieczeństwo powodzi. "Dzisiaj w wyniku kontroli stwierdzono najwyższy stan alarmowy, ponieważ woda w rzece osiągnęła poziom 250 cm" - oświadczył dyżurny oficer straży pożarnej w Kaliszu.
11.02.2024 15:40
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
"Mł. asp. Mariusz Wejman, oficer dyżurny kaliskiej straży pożarnej, poinformował w niedzielę o stwierdzeniu zagrożenia powodziowego i wprowadzeniu stanu alarmowego w miejscowości Dębe, położonej w pobliżu Kalisza" - przekazano.
Wejman podkreślił, że od kilku dni strażacy szczegółowo monitorują poziom wód w dwóch kluczowych punktach. Jeden z nich mieści się bezpośrednio w mieście, a drugi na obszarze powiatu. Celem tych działań jest bieżące śledzenie dynamiki wzrostu poziomu wód, co ma umożliwić szybką reakcję i podjęcie niezbędnych działań w sytuacji zagrożenia.
Punkt pierwszy, objęty ciągłym nadzorem, znajduje się przy rzece Prosna w Piwonicach. Punkt drugi, zlokalizowany przy rzece Swędrnia, umiejscowiony jest w wiosce Dębe, należącej do gminy Żelazków.
- Dzisiaj w wyniku kontroli w Dębem stwierdzono najwyższy stan alarmowy, ponieważ woda w rzece osiągnęła poziom 250 cm - powiedział oficer dyżurny. Dodał, że dla tego terenu stan ostrzegawczy obowiązuje już przy 220 cm.
Mimo to, Wejman uspokajał, że mimo krytycznego stanu wód, ludność w Dębem nie znajduje się w bezpośrednim niebezpieczeństwie. Woda z rzeki przekracza swoje brzegi, zalewając przyległe łąki za kościołem, co nie stanowi bezpośredniego zagrożenia dla budynków mieszkalnych.
Odnośnie drugiego punktu monitorowania, w Piwonicach, poziom ostrzegawczy określono na 200 cm. Wejman przekazał, że w niedzielę zanotowano tam poziom wody wynoszący 177 cm, co wskazuje na brak bezpośredniego zagrożenia powodziowego w tym miejscu.