Ksiądz w szpitalu. Niecodzienny wypadek z udziałem koni

    W Stobiecku Szlacheckim, niedaleko Radomska, miało miejsce zdarzenie drogowe o wysokim stopniu niebezpieczeństwa, kiedy to 47-letni duchowny stał się niespodziewanie uczestnikiem wypadku spowodowanego przez wtargnięcie na drogę czterech koni, które zderzyły się z jego pojazdem.
    Ksiądz wyszedł bez większego szwanku ze zdarzenia drogowego z udziałem koni.
    Ksiądz wyszedł bez większego szwanku ze zdarzenia drogowego z udziałem koni.
    Źródło zdjęć: © Adobe Stock

    29.02.2024 11:11

    Zalogowani mogą więcej

    Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

    Wypadki z udziałem zwierząt zaliczają się do zdarzeń na drogach, które charakteryzują się dużym zagrożeniem. Właśnie taki incydent wydarzył się w sobotę, 24 lutego, w miejscowości Stobiecko Szlacheckie nieopodal Radomska.
    Komenda Powiatowa Policji w Radomsku informuje, że przyczyną zdarzenia było niespodziewane pojawienie się czterech koni na drodze przebiegającej przez wiadukt nad autostradą A1.
    Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
    Zwierzęta, które uciekły swojemu właścicielowi, wbiegły bezpośrednio pod samochód marki Seat kierowany przez księdza w wieku 47 lat z okolic Radomska, stawiając w niebezpieczeństwie wszystkich uczestników tego zdarzenia.
    Jak poinformowała policja z Radomska, jedno z koni doznało ciężkich obrażeń i niestety nie udało się go uratować - decyzją lekarzy zostało uśpione.

    Ksiądz może mówić o szczęściu

    Mimo poważnej kolizji, ksiądz, który kierował samochodem, może mówić o sporym szczęściu. Zderzenie z końmi spowodowało, że stracił on panowanie nad pojazdem i zjechał na pobocze. Pojazd księdza został znacząco uszkodzony, a sam ksiądz, z powodu odniesionych obrażeń, został przewieziony do szpitala.

    Podczas badania okazało się, że ksiądz kierujący samochodem był trzeźwy. Funkcjonariusze z komendy w Radomsku dokładają wszelkich starań, aby ustalić dokładne okoliczności wypadku i apelują o zachowanie ostrożności w obliczu możliwości wtargnięcia dzikich zwierząt na drogę.

    "Zdarzenia drogowe z udziałem zwierząt to zarówno kolizje i groźne wypadki. Dotyczą najczęściej wtargnięcia na jezdnię dzikich zwierząt. Jeśli uda się w porę dostrzec zwierzę na poboczu lub jezdni należy zwolnić i zachować ostrożność" - mówi oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Radomsku, Dariusz Kaczmarek.

    Źródło artykułu:o2pl
    © Popularne.pl
    ·

    Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.