Koniec gier na konsolach? Nowa strategia selekcjonera reprezentacji Włoch, Luciano Spalletti'ego
Luciano Spalletti postanowił wprowadzić nowe zasady podczas zgrupowań ekipy narodowej Włoch. W ich trakcie, zawodnicy nie będą mogli grać w gry na konsolach. Zarządca zespołu zakazał przynoszenia ich na zgrupowanie.
26.02.2024 13:45
Luciano Spalletti po minionym sezonie przeniósł się z pracy w klubie na stanowisko selekcjonera drużyny narodowej Włoch. To on doprowadził piłkarzy Napoli do triumfu na arenie krajowej. Po wielu latach oczekiwania, piłkarze i kibice z Neapolu mogli świętować zdobycie scudetto.
Włoska drużyna narodowa stanowi kolejne wyzwanie dla Spallettiego. Latem Azzurri będą starać się obronić tytuł mistrza Włoch, zdobyty jeszcze za czasów trenera Roberto Manciniego. Kolejnym priorytetem włoskiej reprezentacji będzie awans do kolejnych Mistrzostw Świata, po nieudanym zakwalifikowaniu się na dwa ostatnie.
Zaleca się również: Dziewczyna Ronaldo impulsywnie zakupiła połowę sklepu. Znana jest suma, którą zapłaciła
Chcę zdobyć mistrzostwo Europy, a później świata. To samo mówię zespołowi. Jedziemy do Niemiec, żeby wygrać, a nie wziąć udział w mistrzostwach. Tego wymaga nasza historia. Później być może zmienię zawód, bo po reprezentacji Włoch będzie mi trudno powrócić do pracy jako trener w klubie - wyjaśnia Luciano Spalletti, cytowany między innymi przez Sportmediaset.
Luciano Spalletti dobrze przygotował się do roli selekcjonera drużyny narodowej Włoch. Decydował się na wprowadzenie nowych zasad podczas zgrupowań. Zakaz przynoszenia konsoli do gier mógł być bolesnym ciosem dla kadrowiczów, dla wielu z nich, jest to ulubiona forma rozrywki w hotelu.
Część piłkarzy najwyraźniej uznała, że Spalletti opowiada bajki w wywiadach, ale nie, u mnie nie ma kłamstw. Muszą pogodzić się z pewnymi rzeczami. Mogą zostawić PlayStation w domu i nie przywodzić już konsoli na zgrupowanie - tłumaczy Luciano Spalletti i dodaje, że nie pozwala na nudę zawodnikom podczas przygotowań do meczów.
Wymyśliłem dla nich inną grę, aby mogli pomyśleć o czymś innym, co odwróci ich uwagę od piłki wieczorami. Przychodzą do mnie, a ja zadaję im pracę domową na noc, jeżeli praca za dnia im nie wystarcza - podsumowuje selekcjoner Mistrzów Europy.
Źródło: o2.pl