Hotelowy trik od stewardessy. Zawsze to robi w podróży

Załogi lotnicze często zatrzymują się w hotelach o rozmaitym standardzie. Bez względu jednak na poziom usług, każdy gość hotelowy pragnie przede wszystkim czuć się bezpiecznie w swoim pokoju. Okazuje się, że w takich miejscach zdarzają się ataki na gości, mające na celu kradzież. Jak można ich uniknąć?

Stewardesy sugerują, aby wchodząc do pokoju, mieć przy sobie małą butelkę wody. Należy ją następnie położyć pod łóżkiem. Jeśli butelka bez problemu przetoczy się na drugą stronę, możesz być pewien, że pod łóżkiem nikt się nie ukrywa. Dodatkowo warto przejrzeć każdą szafę, łazienkę oraz miejsca za zasłonami i firanami. Dzięki takim działaniom zyskamy pewność, że żaden nieproszony gość nie znajduje się w naszym miejscu zakwaterowania.

Kiedy już upewnimy się, że w pokoju jesteśmy sami, należy dokonać jego dokładnego przeglądu. Jest kilka kwestii, na które szczególnie warto zwrócić uwagę, aby nasz pobyt był jak najbardziej komfortowy.

• Sprawdź działanie karty do drzwi. To pomoże uniknąć zbędnego napięcia.
• Skontroluj materac oraz wszelkie zakamarki, które mogą być domem dla pluskiew. Te maleńkie stworzenia mogą znaleźć się nawet w najbardziej luksusowych hotelach. Powodem do niepokoju powinny być czarne lub brązowe kropki bądź plamy na materacu. Gdy takie zauważysz, w żadnym wypadku nie korzystaj z tego łóżka i poproś o inny pokój.

• Przyjrzyj się, czy kołdra jest czysta. W każdym hotelu zwyczajem jest częste wymienianie pościeli i poszewek, jednak sytuacja z kołdrami czy poduszkami bywa różna. Często są one rzadziej wymieniane lub prane.
• Oczyść przedmioty, które ludzie dotykają najczęściej. Mowa tu przede wszystkim o pilotach, klamkach czy przełącznikach światła. Te przedmioty mają kontakt z dłońmi wielu osób. Niestety, sprzątaczki bywają zapomniane, aby je dokładnie oczyścić.