Fotele w pociągach są niebieskie. Dlaczego akurat ten kolor? Ma ukryte znaczenie
Fotele w wielu środkach transportu do niedawna często były pokryte wielobarwnymi materiałami. Inaczej jest w pojazdach dalekobieżnych takich jak pociągi i samoloty, gdzie dominują siedzenia o spójnych barwach. Okazuje się, że wybór kolorystyki siedzeń nie jest przypadkowy i niesie ze sobą ukryte znaczenie.
08.02.2024 | aktual.: 08.02.2024 14:50
W nowoczesnym świecie niewiele elementów jest pozostawionych przypadkowi. Specjaliści poświęcają uwagę nawet na pozór błahym detalom (takim jak przyciski na przejściach dla pieszych, oznaczenia przy kasach samoobsługowych, czy znakowanie dróg i ścieżek rowerowych), kierując się przy tym całą gamą czynników - od regulacji prawnych, przez klarowność komunikacji, aż po estetykę.
W kontekście komunikacji miejskiej, nie jest tajemnicą, że dominują tam fotele pokryte wielobarwnymi tkaninami, przeważnie utrzymane w ciemniejszej palecie kolorystycznej, często ozdobione geometrycznymi wzorami, pasami czy kropkami. Powód jest prosty – takie wzornictwo i kolorystyka skutecznie maskują zabrudzenia. Przykładowo, w autobusach marki Solaris kursujących po Warszawie spotkać można siedzenia w pojedynczych kolorach (czerwonym i szarym), które wykonane są z materiałów łatwych do czyszczenia, na przykład skóropodobnych.
Jeśli zaś przyjrzymy się siedzeniom w pociągach, to zazwyczaj są one obite jednolitymi materiałami, głównie w odcieniach niebieskiego lub zieleni. Ma to swoje uzasadnienie, ponieważ oba te kolory posiadają właściwości uspokajające. Specjaliści w dziedzinie psychologii koloru podkreślają, że kolory te pomagają się zrelaksować, sprzyjają odpoczynkowi i wpływają pozytywnie na samopoczucie. Dlatego niebieskie i zielone fotele są często wybierane do pociągów przeznaczonych do dłuższych podróży, gdzie komfort psychiczny pasażerów jest szczególnie ważny, aby uniknąć rozdrażnienia czy nerwowości.
Podobnymi przemyśleniami kierują się projektantanci wnętrz samolotów, gdzie również przeważają siedzenia w kolorze niebieskim, co ma wspierać stan psychiczny pasażerów. Interesującym faktem jest, że w latach 70. XX wieku niektóre linie lotnicze eksperymentowały z czerwonymi siedzeniami, jednakże z tego pomysłu zrezygnowano stosunkowo szybko. Dzisiaj czerwone elementy (na przykład nakładki na zagłówki) można znaleźć w samolotach linii Air France, co stanowi pewnego rodzaju wyjątek od reguły.