Europa zwalnia z elektrykami, Japonia trzyma kurs: Hybrydy nadal na topie
Zmiana prognoz dotyczących sprzedaży samochodów elektrycznych nie znajdowała się w agendzie. Europejczycy przyznały się do nadmiernej wiary w sukces, podczas gdy Japonia kontynuuje realizację długofalowego planu.
Hybrydowa jednostka napędowa potrafi być bardzo oszczędna
27.02.2024 10:35
Ola Källenius, szef Mercedesa, stwierdził, że Europa nie będzie gotowa na całkowite przejście na pojazdy elektryczne od tego producenta przed rokiem 2030. W wywiadzie dla Bloomberga wyjaśnił, że samochody na prąd będą jeszcze przez długi czas kosztowniejsze niż ich benzynowe lub dieslowskie odpowiedniki, co może odstraszać potencjalnych nabywców.
Ursula von der Leyen również bada obecną sytuację, podkreślając, że decyzja dotycząca zakazu sprzedaży pojazdów emitujących CO2 nie jest jeszcze ostateczna i zostanie zweryfikowana w 2026 roku.
W tym samym czasie Japończycy, wcześniej krytykowani za "wstrzemięźliwość" w kwestii elektryfikacji, zdają się ignorować wszelkie zamieszanie. Zgodnie z informacjami Bloomberga, japońscy wytwórcy przewidywali, że do wyhamowania dojdzie prędzej czy później.
– To klient decyduje o prędkości elektryfikacji – Proces elektryfikacji nie przebiega w sposób równomierny. Będzie charakteryzował się wzrostami i spadkami, lecz w perspektywie dłuższej z pewnością zyska na znaczeniu.
Akio Toyoda, były prezes Toyoty, był krytykowany za swoje sceptyczne podejście do pojazdów elektrycznych. Jednak w roku 2023 sprzedano prawie 3 mln pojazdów hybrydowych, co stanowi około jednej trzeciej globalnej sprzedaży, co jest rekordowym wynikiem. W pełni elektryczne modele Toyoty stanowią zaledwie 0,92% sprzedaży.
Wyłącznie w Europie obserwuje się 14-procentowy wzrost sprzedaży pojazdów zelektryfikowanych (hybryd) rok do roku (w stosunku do ogólnego wzrostu na poziomie 9%).
Dlatego Japończycy postanowili zaplanować inwestycje rozłożone na dłuższy czas. Nissan planuje wydać 13 mld dolarów na przyspieszenie procesu elektryfikacji, natomiast Honda przeznacza na ten cel niemal 10 mld. Z kolei Toyota inwestuje nie tylko w pojazdy w pełni elektryczne, ale również w hybrydy typu plug-in oraz pojazdy zasilane wodorem.