Donosił na sąsiada. Takiego zwrotu akcji się nie spodziewał

    58-letni obywatel Starogardu Gdańskiego zawiadomił lokalne służby policyjne o tym, iż jego sąsiad znajduje się na liście osób poszukiwanych. Jakie było zdziwienie policjantów, kiedy odkryli, że to zgłaszający ma nieuregulowane rachunki z wymiarem sprawiedliwości.

    Źródło zdjęć: © Polska Policja

    06.04.2024 10:49

    Zalogowani mogą więcej

    Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

    Niespotykane doniesienie miało miejsce w czwartek, 4 kwietnia w Starogardzie Gdańskim. Do ekipy patrolującej podeszła osoba w wieku 58 lat, zwracając uwagę na to, że jego sąsiad powinien być w kręgu zainteresowania policji. To spowodowało, że funkcjonariusze zainicjowali standardowe procedury sprawdzające, które przyniosły zaskakujący rezultat.

    W trakcie weryfikacji danych zgłaszającego, zgodnie z protokołem, ustalono, iż to on figurował na liście osób poszukiwanych. Został on wcześniej skazany za czyny oszukańcze, w wyniku czego wymierzono mu karę pozbawienia wolności na okres 90 dni.

    Ciąg dalszy informacji znajduje się poniżej materiału wideo

    Porucznik Marcin Kunka - rzecznik prasowy policji w Starogardzie Gdańskim przekazał, że do patrolu, będącego w trakcie obchodu miasta, zwrócił się pewien 58-letni obywatel Kociewia, z informacją o poszukiwanym przez prawo sąsiedzie. Działając według zaplanowanej procedury, funkcjonariusze w pierwszej kolejności dokonali sprawdzenia danych mężczyzny w bazach policyjnych.

    Sąsiad okazał się niewinny

    W końcu, na skutek swojej próby doniesienia, 58-latek sam został umieszczony za kratami na okres trzymiesięczny. Choć to zakończyłoby większość przypadków, śledztwo poszło dalej - funkcjonariusze postanowili dokładniej przyjrzeć się wspomnianemu sąsiadowi.
    Przybywszy na wskazane miejsce i dokonując legitymowania mężczyzny, natrafili na kolejne nieoczekiwane odkrycie. Mianowicie okazało się, że mężczyzna ów nie miał na swoim koncie żadnych skazujących go wyroków czy zagrożeń. Co więcej, jak zaznaczył rzecznik policji, miał on nawet nieskalaną kartotekę kryminalną.
    © Popularne.pl
    ·

    Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.