Charles Spencer o teoriach spiskowych na temat zdrowia księżnej Kate

W ostatnim czasie pojawiły się nagrania przedstawiające przejazd karetek i policji w pobliżu rezydencji Kate Middleton, nagrane krótko po jej ostatnim publicznym występie 25 grudnia ubiegłego roku. Te obrazy wywołały wiele spekulacji wśród internautów, zwłaszcza że od połowy stycznia, kiedy ogłoszono, że księżna przeszła zabieg jamy brzusznej, Pałac Królewski nie udzielał komentarzy, co tylko podsycało rozmaite teorie spiskowe.

Plotki na temat księżnej Kate zaczęły nabierać mocy po tym, jak publiczność dowiedziała się o jej operacji. Początkowo zdawało się, że opinia publiczna jest gotowa uszanować jej prywatność i pozwolić na spokojny powrót do zdrowia. Wszystko to zmieniło się jednak po publikacji zdjęcia księżnej z dziećmi, które okazało się później silnie zmodyfikowane - do modyfikacji tego zdjęcia księżna przyznała się za pośrednictwem mediów społecznościowych.

Charles Spencer wyraził opinię, że obecna sytuacja nie jest tak niebezpieczna jak ta z lat 90., gdy jego siostra, Diana, zginęła. Zaznaczył, że okoliczności śmierci Diany były tak poruszające, że zmusiły świat mediów, zwłaszcza paparazzi, do przemyśleń nad swoimi działaniami - nie ze względów moralnych, ale z powodu braku akceptacji społecznej dla tak nieodpowiedzialnego zachowania.

Na pytanie o krążące teorie spiskowe dotyczące Kate, Charles wyraził zaniepokojenie manipulacją prawdą. Jest możliwe, że po Wielkanocy księżna wróci do swoich obowiązków, zgodnie z wcześniejszymi przekazami od Pałacu.