Zombie Boy bez tatuaży wyglądał jak przeciętny człowiek. Te zdjęcia to potwierdzają
Rick Genest, czyli Zombie Boy, nie żyje. 32-letni model popełnił samobójstwo. W minioną środę ciało mężczyzny znaleziono w jego domu w okolicy Montrealu. Wiadomość o targnięciu się na własne życie zaszokowała fanów. Choć trudno było w nią uwierzyć, potwierdziła ją na swoim Twitterze Lady Gaga.
Choroba i fascynacja makabrą
Zombie Boy w mówieniu o sobie zawsze był oszczędny i tajemniczy. W wywiadach wspominał tylko o swoim trudnym dzieciństwie. Z biegiem czasu okazało się, że miał guza mózgu, ale lekarzom udało się go ocalić. To właśnie dlatego znajomi zaczęli nazywać go: „Zombie”.
Kiedy byłem młody, przyjaciele nazywali mnie Zombie. Miałem taką ksywkę. To delikatna historia. Chorowałem na guza mózgu. Szanse na przeżycie były znikome. Udało mi się. To był cud. Właśnie po operacji, kiedy wyszedłem ze szpitala, nazwali mnie Zombie
W jednym z wywiadów z 2016 roku powiedział także, że to najprawdopodobniej wówczas dostał swego rodzaju obsesji na punkcie chorób oraz makabry.
Tatuaże
„Zombie Boy” jest rekordzistą Guinnessa w dwóch kategoriach – tatuażach z owadami oraz z kośćmi. Pierwsza ozdoba pojawiła się na jego ciele, gdy miał 16 lat. Zastanawiacie się, jak wyglądałby, gdyby na jego ciele nie było tych wszystkich ozdób? Za chwilę się przekonacie…
Reklama kosmetyków
Rick Genest wystąpił kiedyś w reklamie produktów do makijażu korekcyjnego. Amerykańska marka twierdziła, że jej kosmetyki są w stanie zakryć wszystko… nawet tatuaż. Na potwierdzenie tego do współpracy zaprosiła „Zombie Boy’a”.
Nie było śladu po makijażu
Okazało się, że miała rację i jej kosmetyki faktycznie potrafią ukryć nawet tatuaże. Dzięki wideo możemy się przekonać, jak Rick wygląda bez tych ozdób na swoim ciele. Sam Zombie Boy również mógł spojrzeć w lustro, przyjrzeć się sobie dokładnie i zobaczyć siebie w innej odsłonie niż na co dzień.
Ciekawi?
Zupełnie jak inna osoba!
Jak sami możecie zauważyć, Rick wyglądał, jak zupełnie inna osoba. Trzeba przyznać, że jego chwilowa metamorfoza robi ogromne wrażenie, zwłaszcza, że nikt nie widział, jak wcześniej się prezentował.
Warto wspomnieć o tym, że kiedy Zombie Boy zobaczył się bez tatuaży, ani przez chwilę nie żałował, że wygląda tak, jak wygląda. Stwierdził nawet, że dopiero po ich wykonaniu poczuł się naprawdę sobą. Bez nich czuł się dziwnie i nieswojo.
