×

Na stronie jednej z parafii pojawiły się „zasady zachowania w kościele”. Są dość nietypowe

Na stronie parafii w Dobrzechowie pojawiły się „Podstawowe zasady zachowania podczas Mszy Świętej”. Opisano tam w dość szczegółowy sposób, jak wierni z pewnością nie powinni postępować w kościele. Jesteście ciekawi, co znalazło się w tej instrukcji?

Nie hałasujemy w jakikolwiek sposób!

Niektórzy twierdzą, że opublikowane zasady są dość nietypowe. Podkreślono w nich między innymi, że kościół jest jak sala koncertowa, dlatego „gdy wielki artysta wykonuje właśnie utwór Chopina, słuchacze powstrzymują się od wydawania wszelkich dźwięków”. Zastanawiacie się, co autor miał na myśli? A no, że zabrania się chrząkania czy pokasływania. Dalej możemy przeczytać jeszcze:

Nie stawiajmy parasola czy laski w taki sposób, by te przedmioty wciąż przewracały się z hukiem. Nie przechodźmy przez kościół szczególnie w momentach ciszy w taki sposób, by echo roznosiło po całej świątyni stukot naszych obcasów.

Jest także coś o ewentualnym przeziębieniu wiernego:

Jeżeli przychodzimy do kościoła bardzo zaziębieni, a więc możemy się spodziewać, że będziemy kasłać i kichać, zatrzymajmy się przy drzwiach kościoła, by hałasować jak najmniej i nie skupiać na sobie uwagi innych oraz, by przy kaszlu trwającym dłużej, móc opuścić świątynię jak najszybciej

Ignorujemy znajomych

Podkreślono także, że kościół nie jest miejscem spotkań towarzyskich, dlatego bardzo nieodpowiednie jest zwracanie uwagi na znajomych, którzy także pojawili się w świątyni oraz jakiekolwiek przejawy czułości między zakochanymi:

Kłanianie się znajomym lub uśmiechanie się do nich w kościele jest gorszące. Jeszcze bardziej gorszące są wszelkie przejawy męsko-damskich czułości. Pary nie powinny zatem w żadnym przypadku tulić się do siebie, dotykać, trzymać się za ręce i w jakikolwiek inny sposób okazywać do siebie przywiązania. Na to jest miejsce poza świątynią

Klękamy na dwóch kolanach

W dokumencie znalazły się także upomnienia dla wszystkich tych, którzy klękają na jednym kolanie

Chłopi klękali zawsze na oba kolana. Szlachta klękała na jedno kolano, by odróżnić się od chłopów, by pokazać, że oni nie muszą się już tak, ze względu na swoją pozycję społeczną, korzyć przed Bogiem. Czyż nie jesteśmy wszyscy równi przed Bogiem? Czy ktoś z nas jest jakoś wobec Niego uprzywilejowany?

Co myślicie o tej instrukcji?

Może Cię zainteresować