×

Dominika z partnerem zakopała nowo narodzoną córkę zaraz po porodzie. Dziewczynka jeszcze żyła

W powiecie zamojskim, w miejscowości Ornatowice, pracownik Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej dokonał makabrycznego odkrycia. Jego zadaniem było odwiedzenie jednej z rodzin i sprawdzenie, jak radzą sobie z dzieckiem, które dopiero co 27-latka urodziła. Ludzie donosili bowiem, że widywali kobietę w zaawansowanej ciąży, ale później nikt nie widział jej z wózkiem. Te spostrzeżenia zaniepokoiły sąsiadów.

Wówczas pracownicy dostali informację, jakoby matka poroniła. To nie dało im spokoju i sami postanowili zweryfikować, ile w tym prawdy. Mieli przeczucie, że w tym domu mogło dojść do tragedii. Gdy na miejscu pojawili się pracownicy, gruntownie przeszukali posesję. Za domem rodziny dokonali makabrycznego odkrycia. Około 40 cm pod ziemią znaleziono zwłoki dziewczynki. Przeprowadzona sekcja zwłok nie pozostawiła żadnych złudzeń – dziecko urodziło się zdrowe.

Biegli, którzy zajęli się sprawą, doszli do wniosku, że najprawdopodobniej dziewczynkę zakopano, gdy jeszcze żyła, ponieważ na jej ciałku nie było widać żadnych obrażeń. Śledczym udało się także ustalić, że 27-latka musiała urodzić w domu. 26-letni Jarosław B. pomógł zawinąć noworodka w bluzę, po czym włożyli go do worka i zakopali. Dominika jest już mamą trójki dzieci.

Przerażające odkrycie

Tuż po porodzie para opuściła dom, pozostawiając noworodka samego, resztę przerażających czynności dokończyli, gdy wrócili. Wtedy także wyczyścili pomieszczenia z krwi, próbując zatuszować to, czego się dopuścili.

W trakcie przesłuchań żadne z nich nie przyznało się do winy, ale za to obarczało winą partnera. Dowody jednak były bezwzględne – oboje w takim samym stopniu uczestniczyli w zbrodni. Kobietę skazano na 12 lat pozbawienia wolności, a jej partnera na 10 lat.

Zdjęcie ma charakter poglądowy

Może Cię zainteresować