×

Jackowski jest pewien, że w Polsce wybuchnie wojna. Nie zostało już dużo czasu

55-letni Krzysztof Jackowski jest najpopularniejszym polskim jasnowidzem mieszkającym na co dzień w Człuchowie. Brał już udział w setkach spraw związanych głównie z morderstwami i zaginięciami. Wielokrotnie udało mu się pomóc policji w sytuacjach, w których sami sobie nie radzili. Potrafił wskazać sprawcę lub miejsce, w którym znajduje się ciało ofiary z niezwykłą dokładnością. Teraz jasnowidz przewidział ogromny przełom, jaki ma nastąpić już w najbliższym czasie. Co takiego zobaczył?

Będzie jeszcze gorzej

Jackowski w swoich wizjach coraz częściej nawiązuje do polityki i kontrowersji, które za sobą niesie. Tak samo było tym razem. Jasnowidz zaznacza, że choć na polskiej scenie politycznej już nie dzieje się za dobrze, będzie jeszcze gorzej. Nie wykluczone, że dojdzie na niej do… rozlewu krwi. Czyżby ktoś miał zginąć?! Jeśli tak to dlaczego?

Przepowiednia Jackowskiego

Najnowsza przepowiednia została opublikowana na portalu YouTube. Jasnowidz w krótkim materiale mówi o tym, że rząd PiS już niedługo przepchnie kolejną kontrowersyjną ustawę, która będzie miała swoich zwolenników, ale przede wszystkim przeciwników. Taka kolej rzeczy ma doprowadzić do ogromnych protestów w całym kraju.

Będzie to jakaś chyba bardzo szybko sporządzona ustawa, którą bardzo szybko podpisze też prezydent. Zaraz po tym zaczną się protesty. O tyle będzie to zaskakujące, że będzie tych protestów bardzo dużo i będą one bardzo masowe. Te protesty będą krótko trwały dobę, półtorej doby i się niby uspokoi. O dziwo, uspokoi się na krótko. Po dwóch, trzech, czterech, może pięciu dniach, wybuchną zdwojoną albo i parokrotnie większą siłą i dojdzie do prowokacji ze strony protestujących, którzy wykorzystają to, że będą mieli poparcie i dużą siłę. Będą się do nich dołączać nawet ludzie z ulicy – zaznacza Jackowski

To nie może się dobrze skończyć

Nadchodzący okres ma być najbardziej gorącym okresem dla partii rządzącej. Wiele osób będzie domagało się, aby Andrzej Duda zrezygnował z pełnienia funkcji prezydenta. W wielu miastach nie zabraknie protestów i przepychanek, które z czasem przerodzą się w poważny problem. Najgorzej ma być w Gdańsku. To właśnie tam ma dojść do… rozlewu krwi. Nie wykluczone, że dojdzie do wojny domowej, która będzie skutkiem pochopnie wprowadzonej przez PiS ustawy.

Wierzycie w takie przepowiednie? Czy faktycznie będzie aż tak źle?

Może Cię zainteresować