×

Chciał ukraść piwo w Biedronce. Gdy to nie wyszło, zaczął opluwać krwią zarażoną wirusem HIV

Zachowanie niektórych ludzi sprawia, że ciarki przechodzą po całym ciele. W październiku ubiegłego roku w dolnośląskich Świebodzicach doszło do zdarzenia w jednym ze sklepów. Zarażony wirusem HIV 39-letni Sławomir N. wpadł w szał po tym, gdy nie udało mu się ukraść piwa. Najpierw zaczął krzyczeć, że jest zarażony wirusem HIV i żółtaczką, a później naciął sobie wewnętrzną część warg i zaczął pluć na ludzi.

Celował w szczególności na sprzedawczynię, ochroniarza i kasjera, który także zareagował w tej sprawie

Niestety w trakcie awantury mężczyzna miał ze sobą także nóż tapicerski, którym zaatakował jednego z ochroniarza. Mężczyzna trafił do szpitala, w którym zajęto się pozornie lekką ranę. Niestety nie goiła się, jego stan się pogorszył na tyle, że ofiara zmarła.

Sławomir N. został zatrzymany, a w czasie przesłuchań założono mu maseczkę, aby sytuacja ze sklepu się nie powtórzyła. Jest nieobliczalny i nikt nie może narażać swojego życia i zdrowia. Przeprowadzano także badania, które potwierdziły, że mężczyzna jest zarażony. Zbadano także oplute przez napastnika osoby. Został skazany na łączną karę 4 lat i 8 miesięcy pozbawienia wolności.

Może Cię zainteresować