×

Mama dostała telefon ze szpitala. Gdy zobaczyła 11-letniego syna w tym stanie, nie poznała go

Tyler Broome z Tuxford w Anglii to kolejna ofiara internetowych wyzwań. Chłopiec cudem uniknął śmierci. Co takiego zrobił? Obracał się z dużą prędkością na karuzeli napędzanej kołem od motoroweru. Takie było najnowsze wyzwanie wymyślone w sieci. Jak doskonale wiemy, udział w tego typu „zabawach” zazwyczaj kończy się naprawdę źle. 11-latek miał więc wiele szczęścia.

Namówiony przez starszych kolegów

Tyler był ze swoim kolegą w miejscowym parku. W pewnej chwili podeszło do nich dwóch nastolatków, którzy mieli dla nich pewną propozycję. Został namówiony przez starszych kolegów do tego, aby odtworzyć niebezpieczny wyczyn, który można było zobaczyć na filmiku zamieszczonym na YouTube. Na czym polegał? Chodziło w nim o to, aby obracać się na karuzeli, którą napędza koło motoroweru. Jak łatwo można się domyślić, wiązało się z to z naprawdę dużą prędkością. 11-latek zgodził się bez wahania. Okazało się to olbrzymim błędem.

Na filmie widać, że traci przytomność

Według portalu BBC Tyler początkowo utrzymywał się, jednak po chwili upadł. Na szokującym nagraniu w sieci wydaje się, jakby w czasie kręcenia się karuzeli 11-latek chwilowo tracił przytomność. Jednak żaden z obecnych tam nastolatków nie zdawał sobie z tego sprawy i nie wyłączył silnika. Kiedy „zabawa” się skończyła, chłopiec upadł, a starsi chłopcy uciekli i zostawili go na pastwę losu. Na szczęście tuż obok przechodził inny nastolatek, który wezwał pomoc. Chłopak uratował Tylerowi życie.

Jego stan jest bardzo poważny

Gdy Tyler trafił do Queens Medical Center w Nottingham, wszystko stało się jasne – otarł się o śmierć. W wyniku działania sił grawitacyjnych krew spłynęła do jego głowy i spowodowała bardzo silny obrzęk. Mama chłopca, Dawn Hollingworth, ze łzami w oczach wyznała w rozmowie z dziennikarzami:

Powiedzieli, że gdyby nie był sprawny i zdrowy, mógłby doznać udaru mózgu i umrzeć. Udar grozi mu wciąż. Wszystko okaże się w najbliższym czasie. Może go dostać, jeśli opuchlizna dalej będzie się utrzymywać

Lekarze porównali obrażenia, których doznał Tyler do tych, na jakie narażeni są m.in. piloci myśliwców, kiedy nie mają przy sobie mask tlenowych.

Przerażenie mamy

Kiedy Dawn zobaczyła, w jakim stanie znajduje się jej syn, nie mogła uwierzyć własnym oczom. Nie poznała go.

Jego głowa była opuchnieta. Miał mętny wzrok, a oczy czerwone, wypełnione krwią i zupełnie obce. Ten widok jest przerażający

„Wie, że źle zrobił, słuchając tych chłopaków”

Mama Tyler podkreśla, że jej syn teraz doskonale rozumie, jak głupio się zachował i chce ostrzec innych, aby nie próbowali tego powtarzać. Na Facebooku umieściła też pewien wpis.

Dziś wieczorem mogłam stracić mojego syna. Nie chcę, aby jakikolwiek rodzic musiał przez to przechodzić. Obrażenie zewnętrzne będą widoczne od czterech do sześciu tygodni, lekarze nie mają jednak pojęcia, jak będzie z tymi wewnętrznymi. Każdego dnia czekamy. To, co przytrafiło się mojemu synowi, powinno wzbudzić dyskusję na temat zakazu umieszczania takich filmów w sieci

Może Cię zainteresować