Pamiętacie Lenę i Julię z zespołu Tatu? Dziś obie dziewczyny są już mamami
Zespół Tatu jeszcze kilkanaście lat temu był najpopularniejszym żeńskim duetem. Piękne Rosjanki zdobyły sławę nie tylko talentem, ale także kilkoma wybrykami.
Tatu
Wyzywające ubrania, skandale i namiętne pocałunki na scenie – tak świat zapamiętał Lenę Katinę i Julię Wołkową. Utwór „Ja soszła s uma” znał każdy nastolatek, a losy śpiewających dziewczyn z Rosji śledziło tysiące fanów.
Więcej niż przyjaźń
Szczególne zainteresowanie budziła relacja między wokalistkami. Utrzymywały, że są parą nie tylko na scenie. Zawiły związek i publiczne czułości sprawiły, że media nie były w stanie oderwać oczu od rosyjskiego duetu.
Przemijająca sława
Pięć minut sławy dla Tatu minęło szybko, a rzekomy związek dziewczyn zakończył się, gdy pojawiła się informacja o tym, że Julia spodziewa się dziecka. Karierę zakończyły i wydaje się, że świat o nich zapomniał. Wąskie grono fanów jednak wiernie zostało.
Julia Wołkowa
Julia w niczym nie przypomina siebie sprzed lat. Dwukrotnie została mamą i zapuściła włosy. Z planowanej kariery solowej niewiele wyszło, a swoich sił próbowała także na dużym ekranie. Powrót do show-biznesu okazał się trudny, mimo to Julia nadal zajmuje się muzyką.
Lena Katina
Zupełnie jak w przypadku Julii, u Leny również sporo się zmieniło. Rude włosy dzisiaj prostuje i jest szczęśliwą żoną słoweńskiego muzyka rockowego oraz mamą 3-letniego syna. Od 2010 roku prowadzi solową działalność muzyczną, jednak zupełnie jak Julia, popularność okazała się zdradliwa, a sukces Tatu niemożliwy do powtórzenia.
