Mały Kolumbijczyk podszedł do Polaka po przegranym meczu. Kibice powinni brać z niego przykład

„Mecz o wszystko” albo jak niektórzy twierdzą „mecz o życie” przeciwko reprezentacji Kolumbii, który zaprzepaściła nasze marzenia o wyjściu z grupy, jest już za nami. I choć spotkaniu od samego początku towarzyszyło mnóstwo emocji, ponieważ od jego wyniku zależało „być albo nie być” obydwu drużyn, pomiędzy kibicami nie było widać złej energii, a wręcz przeciwnie…

Sytuacja po meczu

Najlepszym dowodem na podsumowanie zdrowych relacji pomiędzy kibicami Kolumbii, a kibicami naszej drużyny jest zamieszczony na Facebooku post polskiego YouTubera, który skupia się na tematyce gry Fifę, Patryka Lacha znanego jako Lachu. W swoim wpisie przedstawił bardzo miłą sytuację, która spotkała go tuż po przegranym meczu.

Nie napiszę wam nic o meczu, opowiem wam o sytuacji po meczu… Kiedy siedzieliśmy załamani na trybunach podszedł do mnie chłopiec widoczny na zdjęciu i zapytał czy mówię po angielsku, kiedy odpowiedziałem że tak powiedział „Nie bądź smutny, to dla Ciebie. Będzie dobrze”.Podarował mi koszulkę Kolumbii, ja w zamian za ten gest oddałem mu szalik Reprezentacji Polski, za co połowa trybun zareagowała brawami i zaczęła mnie przytulać i życzyć wszystkiego co dobre. I jak tu nie lubić Kolumbijskich kibiców?

Wpis YouTubera bardzo szybko zdobył masę komentarzy i udostępnień zachwyconych całą sytuacją internautów. Oto co pisali:

Niby taki mały, a bardziej dojrzały niż 60% 'kibiców’ reprezentacji Polski

To jest prawdziwy kibic a nie jak polscy „sezonowcy” którzy albo pompują balonik albo obrażają polskich piłkarzy. Życzę Kolumbii wszystko co najlepsze bo to naprawdę dobra drużyna

Polepszył mi się humor jak zobaczyłem ten post

Zachowanie chłopca oddaje całe piękno sportu i pokazuje, czym jest prawdziwy szacunek dla „rywala”. Każdy kibic powinien brać z niego przykład!