Rolnicy kontra PKP: 1,3 mln zł strat i groźby za blokadę torów w Polsce
PKP LHS podkreśla, że stawianie przeszkód na torach jest działaniem niezgodnym z prawem i podlegającym karze i stanowczo sprzeciwia się takim metodom. W przesłanym rolnikom piśmie wskazano: "Te całkowicie nieuzasadnione i wysoce szkodliwe dla naszej spółki i naszych partnerów działania już w pierwszym dniu spowodowały znaczące straty finansowe, naraziły nas na roszczenia klientów oraz naruszyły nasz wizerunek".
Spółka zapowiedziała również naliczanie kar finansowych. Zaznaczono, iż protest rolników zatrzymał wszystkie przewozy, w tym te niezwiązane z manifestacją. Dodano, że przewóz zbóż stanowił jedynie 1,72 proc. wszystkich przewozów realizowanych przez PKP LHS.
"Domagamy się natychmiastowego zaprzestania nielegalnych działań, szkodzenia gospodarce narodowej oraz narażania zdrowia i życia biorących udział w akcji i pracowników PKP Linii Hutniczej Szerokotorowej sp. z o.o. w Zamościu. PKP LHS podejmie kroki prawne w celu odzyskania strat i ochrony naszych praw oraz interesów biznesowych. Protest, połączony z wysypaniem złomu na tory jest działalnością przestępczą, narażającą życie i zdrowie zarówno pracowników PKP LHS oraz samych protestujących" - napisano w piśmie.