×

Tragiczne konsekwencje pożarów w Grecji. Polka i jej dziecko nie mieli szans na przeżycie

Szalejące w Grecji pożary zbierają żniwo. Śmiertelnie niebezpieczny żywioł uśmiercił już 60 osób. Wśród ofiar znalazła się również dwójka Polaków – kobieta i jej syn. Póki co nie wiadomo w jakim wieku były ofiary.

Okoliczności śmierci Polaków

Okoliczności śmierci Polaków zostały przedstawione na specjalnej konferencji prasowej, na której wystąpił m.in. wiceprezes biura podróży Grecos, Janusz Śmigielski.

Te osoby przebywały w Grecji z naszym biurem na wakacjach. Zatonęła łódź z dziesięcioma osobami, wśród których była dwójka Polaków. Do zatonięcia miało dojść podczas nocnej ewakuacji z hotelu Ramada w miejscowości Mati, na wschód od Aten. Ewakuację koordynowały greckie służby

 

Jak doszło do tragedii?

Choć wydawać by się mogło, że życiu podróżujących łodzią ludzi nic już nie zagraża, rzeczywistość miała wobec nich zupełnie inne plany. Kiedy łódź z Polakami oddaliła się od brzegu, przewróciła się. Nikt nie przeżył, a ciała tragicznie zmarłych osób znaleziono dopiero nad ranem.

Z bólem musimy potwierdzić informacje przekazane przez biuro podróży. Wśród ofiar mamy dwóch obywateli Polski. Członkom rodziny ambasada wraz z biurem podróży zapewnia pomoc psychologiczną… Wiemy o kilkuset polskich turystach, którzy są bezpieczni, głównie z biura podróży Grecos. W ambasadzie w Atenach został powołany specjalny zespół kryzysowy – mówił przedstawiciel MSZ podczas konferencji prasowej

Polka i jej dziecko nie byli na wakacjach sami. Tragicznie zmarła kobieta udała się na urlop wraz z mężem i dwoma synami. Mężczyzna i drugie dziecko żyją. Wiadomo również, że są pod opieką biura podróży.

Apel Ministerstwa Spraw Zagranicznych RP

W związku z niebezpiecznymi pożarami w Grecji Ministerstwo Spraw Zagranicznych RP apeluje do obywateli Polski o zachowanie szczególnej ostrożności.

Statystyki są przerażające

Jak wynika z dotychczasowych statystyk, w pożarach w Grecji zginęło 60 osób. Rannych zostało natomiast około 160 osób – w tym 16 dzieci. Niewykluczone, że liczby te wzrosną.

Najniebezpieczniejsze tereny

Największe zniszczenia odnotowano w okolicy miejscowości Mati, która została niemal doszczętnie zniszczona. Szacuje się, że spłonęło tam około 300 samochodów i tysiąc domów. To również miejsce, w którym odnotowano najwięcej ofiar śmiertelnych. Znaleziono tam ciała 26 osób, które próbowały uciec przed ogniem. Niestety nie miały na to najmniejszych szans.

 

Śmiertelnie niebezpieczne temperatury

Panujące w Grecji temperatury sięgały w ostatnich dniach 40 stopni Celsjusza. Taki upał potrafi być wyjątkowo niebezpieczny zważywszy na fakt, że nie odnotowano tam wtedy żadnych opadów deszczu. Sprzyjająca wczasowiczom pogoda przyczyniła się natomiast do tego, że do kurortów oraz domków letniskowych przyjechało setki turystów. Nie wszyscy mieli jednak okazję skorzystać z panującej aury. Kilkaset dzieci, które przebywały na obozach w strefie zagrożenia, zostało ewakuowane ze względu na niebezpieczeństwo.

Może Cię zainteresować