Karol dostał 500 złotych mandatu, bo kosił zboże na swoim polu. Policję nasłali sąsiedzi

Okazuje się, że rolnicy mają dziś nie lada problem z wykonywaniem swojej pracy. Tak, koszenie zboża, jeżdżenie traktorem, rozrzucanie obornika czy podobne czynności to jest ich praca, dzięki której się utrzymują. Jest ona ważna nie tylko dla nich, ale i dla innych, przecież to między innymi ona sprawia, że osoby nieuprawiające ziemi mają np. świeży chleb każdego ranka. Niestety, nie wszyscy to rozumieją i rzucają rolnikom przysłowiowe „kłody pod nogi”… Jak?

Przeszkadzał hałas i kurz więc wezwali policję

Nastały ciepłe miesiące i praca na roli wre. Jest coraz głośniej i brudniej – nie oszukujmy się, koszenie sprawia, że „w przestrzeń” unosi się dużo kurzu. Teraz mamy już lipiec więc żniwa zbliżają się wielkimi krokami. Jak jednak pokazuje przykład rolnika ze Śląska, niektórzy tego nie rozumieją. W Oławie miała miejsce dość nietypowa sytuacja. Mieszkańcy jednego z osiedli bardzo zdenerwowali się na Pana Karola, który w ich okolicy ma swoje ziemie. Ostatecznie nasłali na niego policję. Za chwilę dowiecie się, dlaczego.

500 złotych mandatu

Ziemia, którą uprawia Pan Karol, w ostatnich latach została otoczona przez budynki mieszkalne. To właśnie ich mieszkańcy wezwali policję, gdy rolnik zajmował się tym, co do niego należy. Gdy pojawił się kurz i brud, z którym praca na roli często się wiąże, zaczęli mężczyznę upominać. Pan Karol nie miał jednak innego wyjścia, jak to, by kontynuować swoją pracę. Wtedy niezadowolone z takiego stanu rzeczy osoby wzięły się za inny sposób – wezwały policję.

Niestety, skończyło się to tak, że Pan Karol otrzymał od funkcjonariuszy 500 złotych mandatu. Podkreślmy jeszcze raz – pracował na własnej ziemi.

Ich praca jest ważna też dla nas!

Przypadki takie jak ten, sprawiły, że rolnicy postanowili zareagować. Jak łatwo się domyślić, ludzie, którzy przeprowadzili się na wieś jakiś czas temu, mogą nie być do końca świadomi tego, jak wygląda praca w polu, zwłaszcza w czasie żniw. Rolnicy postanowili więc to zmienić. Chcą uświadomić tych, którzy dopiero co zamieszkali na wsi, jak prawdziwe życie tam wygląda. Praca, którą wykonują jest ważna nie tylko dla nich, ale i dla wszystkich. Przecież to właśnie oni zaopatrują nasze sklepy w część żywności czy też to dzięki nim piekarze mogą upiec pyszny chleb, który co dzień ląduje na naszych stołach.

Na Facebooku, w grupie Polskie Rolnictwo, pojawił się naprawdę dosadny post. Jest mocny, ale i bardzo prawdziwy.

Przeczytajcie sami:

Karol z Oławy dostał 500 zł mandatu za prace na swoim polu!

Od rana zalewa mnie krew! ?
95-hektarowe Pole Karola – rolnika z Oławy, na przestrzeni ostatnich lat zostało otoczone przez „wille”, za miedzą natomiast ma osiedle – blisko 5 tysięcy osób.
Przez okolicznych mieszkańców otrzymał MANDAT 500ZŁ!!
Dlaczego?! – bo kurzy i brudzi… SKANDAL!

Posłuchajcie drodzy mieszkańcy miast…
Zboże Wam kurzy? ?
Więc przestań spożywać:
– Pieczywo
– Płatki
– Otręby
– Kasze
– Syropy (przemysł farmaceutyczny!)
– Makarony
– Przetwory mączne
– Pierogi
– Piwo, wódkę, whisky..
– Mięso i jajka (zboża to w dużej mierze pasza dla zwierząt hodowlanych)

Błoto na jezdni? Jak budują Wasze klatki.. (tzn. bloki) nie przeszkadza Wam żwir i piach na kilku osiedlach i drogach dookoła. Natomiast kiedy produkujemy dla Was żywność – jest to tragedią nie do ominięcia.. ?

To Wy osiedlacie się na terenach wiejskich, na ziemiach, które od lat były uprawiane przez wiele pokoleń! Pragniesz betonu i spokoju – szukaj w centrum miasta!
Szanuj naszą pracę bo to dzięki nam masz codziennie świeże posiłki! ?

Kiedy chodzisz z pieskiem po naszych polach, kiedy niszczysz rzepak robiąc sobie w nim idiotyczne zdjęcia – nikt na to nie zwraca uwagi.

Krowy i świnki śmierdzą?
Szkoda, że nie śmierdzą Ci przetwory mleczne i mięsne!
Kury śmierdzą?
Szkoda, że nie śmierdzi Ci niedzielny rosół i poranna jajecznica!

Najpierw myślcie potem róbcie!
STOP KARANIU ROLNIKÓW ZA PRACĘ!

Internaucie rozumieją i popierają!

Post w krótkim czasie zebrał bardzo dużo reakcji, udostępnień i komentarzy. Internauci w zdecydowanej większości stanęli po stronie rolników. Trudno im zrozumieć, jak niektórym osobom aż tak może brakować wyrozumiałości. Wielu zastanawia także fakt, że którykolwiek funkcjonariusz mógł wypisać mandat i to tak duży za coś takiego.

Trudno nie przyznać w tej kwestii racji naszym rolnikom. Przecież to ich praca, ich źródło utrzymania, które przy okazji sprawia, że na naszym stole znajduje się wiele wartościowych produktów i pysznych dań.