×

Brat wyjawił ostatnie słowa Beaty, która zginęła w Grecji z 9-letnim synem. Czuła, że umrą

Kilka dni temu pisaliśmy o tragicznych konsekwencjach pożarów w Grecji. Przypomnijmy, że chcąc uciec przed śmiercionośnym żywiołem, zginęli również Polacy – 37-letnia Beata wraz z 9-letnim synem Kacperkiem. Kiedy łódź z matką, jej dzieckiem i dziewięcioma innymi osobami oddaliła się od brzegu, przewróciła się. Nikt nie przeżył, a ciała tragicznie zmarłych osób znaleziono dopiero nad ranem. Teraz okazuje się, że Beata przeczuwała, że lada moment może zginąć. Wskazywać na to mogłyby ostatnie jej słowa, które zdradził szwagier tragicznie zmarłej kobiety. Co takiego powiedziała?

Przerażające słowa kobiety

Albo się zaczadzimy, albo utoniemy. Módlcie się za nas

Tak brzmiały ostatnie słowa Beaty. Czarno-białe zdjęcie tragicznie zmarłej kobiety z powyższym podpisem, zamieścił w mediach społecznościowych jej brat Adrian. Fotografia została prawdopodobnie zrobiona przez Jarosława, gdy lecieli na wakacje samolotem. Pod postem nie brakowało komentarzy pełnych współczucia i kondolencji dla rodziny zmarłej.

Facebook

Facebook

Sekcja zwłok

Sekcja zwłok matki i jej syna miała miejsce w minioną środę, w Krakowie. W całej sprawie został już także przesłuchany mąż pani Beaty. Wadowicka prokuratura rejonowa wszczęła również śledztwo w sprawie tragicznej śmierci kobiety i dziecka.

Kiedy pogrzeb?

Pogrzeb odbędzie się o godzinie 11.00 w sobotę, 4 sierpnia, w Kościele pw. św. Marii Magdaleny w Wysokiej.

Facebook

Facebook

Może Cię zainteresować