Musisz wiedzieć, zanim zerwiesz "polskie trufle". Inaczej kara może być dotkliwa
W polskich lasach rozpoczął się sezon na smardze, często porównywane do ekskluzywnych trufli. Te wyjątkowe grzyby mogą osiągać cenę nawet 500 zł za kilogram. Mimo iż ich występowanie obserwuje się od marca do czerwca, nie wszystkie smardze nadają się do zbioru – część z nich jest chroniona prawem. Jak więc zbierać je legalnie?
07.04.2024 15:21
W internecie zaczynają krążyć oferty dotyczące sprzedaży pierwszych egzemplarzy smardzów. Według doniesień, ich cena może sięgnąć aż do 500 zł za kilogram. W polskich lasach ich obecność odnotowuje się między kwietniem a majem, więc szczyt sezonu jest jeszcze przed nami.
Zobacz również: Lubisz deptać purchawki? Zobacz, co mówi leśnik
Głównym wyzwaniem pozostaje legalny zbiór tzw. polskich trufli. Ustawodawstwo chroni te grzyby. Nie wolno ich zbierać w dowolnym miejscu. Złamanie tych przepisów, czyli zebranie gatunku z "Czerwonej listy roślin i grzybów Polski", może skutkować wysokimi karami finansowymi - do nawet 5 tysięcy złotych.
Nie ma możliwości legalnego pozyskiwania smardzów w lasach państwowych, ale nie dotyczy to lasów prywatnych, na których można natknąć się na obfite ich występowanie. Grzybiarze, bez obaw o konsekwencje prawne, poszukują ich na polach, w ogrodach osobistych czy na działkach rekreacyjnych.
Kontynuacja artykułu poniżej materiału wideo
Interesujące jest, że również szkółki leśne, ogrody publiczne, a także miejskie tereny zielone i wyznaczone strefy przez lasy państwowe, nie są objęte zakazem zbierania smardzów. Warto dowiedzieć się, czy w leśnictwie w pobliżu również wydzielono taką strefę dla grzybiarzy.
Zapoznaj się także z: Nadchodzi "bomba meteorologiczna". Oczekuje nas silne zjawisko
Co warto wiedzieć o smardzach?
Te specyficzne grzyby można najczęściej spotkać w pobliżu starych drzew, na łąkach, jak również przy drogach, w parkach i przydomowych ogródkach. Preferują one wilgotne tereny. Charakteryzują się orzechowym smakiem i intensywnym zapachem. Najlepiej smakują duszone lub smażone.
Odkryj również: Poszukiwani kontrolerzy biletów. Jakie są zarobki?
Cenę za suszone smardze trudno jest sobie wyobrazić. Za kilogram tych grzybów trzeba zapłacić aż do 2 tysięcy złotych. Dlatego niektórzy wybierają się na zbiory do Słowacji, Ukrainy czy Czech, by móc je pozyskać bez obaw o konsekwencje.