×

Chodzą plotki, że Lewandowski nie lubi Glika. Robert nie wytrzymał i skomentował sprawę

Pojawiają się coraz to nowsze doniesienia na temat sytuacji w naszej kadrze narodowej. Jedna z pogłosek dotyczyła rzekomego konfliktu Roberta Lewandowskiego z Kamilem Glikiem. Kapitan naszej reprezentacji postanowił się do niej odnieść w wywiadzie, którego udzielił na łamach „Przeglądu Sportowego”.

Lewandowski vs. Glik

Jakiś czas po mundialu pewien dziennikarz sportowy napisał, że w naszej kadrze narodowej nie dzieje się zbyt dobrze i dał zarys konfliktu między kapitanem naszej reprezentacji i jednym z obrońców. Podobno nie jest tajemnicą, że Robert Lewandowski nie przepada za Kamilem Glikiem. Paweł Wilkowicz w felietonie dla gazeta.pl napisał:

Może miejmy to od razu za sobą. Tak, Robert Lewandowski nie nadaje na tych samych falach z Kamilem Glikiem, choć niby powinni, bo są z rocznika 1988 i znają się jeszcze ze zjazdów juniorskich reprezentacji (z meczów nie, Kamil Glik (i Kamil Grosicki) grał, a Lewandowski był wtedy uważany za zbyt słabego)

Komentarz Roberta

Lewandowski postanowił w końcu przerwać milczenie na ten temat. Piłkarz podkreślił, że między nim, a Glikiem w rzeczywistości nie ma żadnego konfliktu. Dodał jednak, że kiedyś faktycznie zdarzały się spięcia, ale wszystko sobie wyjaśnili.

Są dobre. Normalnie rozmawiamy. Nawet po mundialu dyskutowaliśmy o naszej sytuacji. Nie mam z Kamilem żadnego problemu. W pewnym momencie faktycznie widziałem, że może on ma do mnie jakieś pretensje, ale pogadaliśmy i wyjaśniliśmy wszystkie sprawy. Obu nam zależy, żeby naprawić kadrę i nie wpaść na dłużej w klimat klęski. Tak samo, jak po meczu z Danią w Kopenhadze, tak i w trakcie mundialu rozmawialiśmy o tym, co się stało i co trzeba zrobić, żeby naprawić błędy. Koniecznie chcieliśmy wygrać mecz z Japonią i chociaż to się udało

Może Cię zainteresować