×

Ludzie wypominają Tomkowi, że przez 18 lat żył na koszt państwa. Ma już tego dość

Tomasz Komenda przeszedł naprawdę wiele. Teraz chce w końcu spróbować żyć jak każdy normalny człowiek. Pomóc ma mu w tym znalezienie zwykłej pracy. Już zaczyna powoli się za nią rozglądać.

Ma rentę, ale…

Tomasz Komenda po tym, jak wyszedł z więzienia po 18 latach, otrzymał rentę specjalną. Premier Mateusz Morawiecki zadecydował o tym, że będzie ona wynosiła 3276 złotych na rękę. Mimo to niesłusznie skazany Tomasz nie chce żyć wyłącznie z pieniędzy, które będzie otrzymywał od państwa. Postanowił znaleźć pracę tak, aby na dobre móc rozpocząć nowe i prawdziwe życie. Jak zwyczajny człowiek.

Mecenas Zbigniew Ćwiąkalski w rozmowie z portalem wp.pl zdradził, że Tomasz Komenda powoli właśnie zaczął rozglądać się za pracą i bardzo zależy mu na tym, aby zacząć żyć normalnie i zamknąć pewien rozdział. Oczywiście podjęcie zatrudnienia przez Tomka będzie musiało poprzedzić odbycie kursów oraz szkoleń, bo 41-latek nie ma żadnego przygotowania do jakiegokolwiek zawodu. Wszyscy z jego otoczenia jednak mocno wierzą w niego, bo jest bardzo chętny do pracy i naprawdę szybko się uczy.

Znów będzie musiał wrócić myślami do koszmaru

Nim jednak do tego dojdzie Tomasz jeszcze raz będzie musiał wspominać całe zło, które spotkało go w więzieniu. Jego adwokat przygotowuje właśnie wniosek o odszkodowanie za to, że przez 18 lat niesłusznie przebywał w więzieniu. Na początku lipca Komenda będzie musiał jeszcze raz wrócić do tego koszmarnego czasu i po raz kolejny opowiedzieć o tym, co go spotkało.

Mecenas Ćwiąkalski wyznaje, że doskonale wie, jak trudne będzie to dla jego klienta, dlatego chce dać mu jeszcze trochę czasu. Dodaje, że ma świadomość tego, iż po prostu nie da się wynagrodzić Tomaszowi wszelkich strat moralnych, które poniósł. Ma jednak nadzieję, że być może choć w niewielkiej części zostaną one zrekompensowane.

Przez 18 lat nie dostał żadnej przepustki. Opowiada, że współwięźniowie bili go na spacerniaku. Strażnicy nie reagowali, wręcz odwracali głowę, udając, że tego nie widzą. Zakład karny odmówił mu nawet możliwości zrobienia okularów, gdy pogorszył mu się wzrok. Jedyne, co można wycenić, to ile mój klient stracił nie pracując i nie opłacając składek emerytalnych

Wysokość odszkodowania

Wiadomo, że mecenas Ćwiąkalski wstępnie planuje wystąpić o około 10 milionów złotych odszkodowania. Podkreśla jednak, że chwilowo ma zamiar się z tym wstrzymać:

Mamy na to rok. A nie ukrywam, że przed sądem może nam pomóc rozstrzygnięcie postępowania, które prowadzi łódzka prokuratura. Śledczy badają, kto ewentualnie zawinił w sprawie skazania Tomasza Komendy i tego, jak był traktowany w więzieniu. On ma duże poczucie krzywdy i liczy na to, że winni sami przekonają się, jak to jest być za kratami

To oni przyczynili się do jego cierpienia

Wiadomo również, że Tomasz Komenda wskazał już osoby, które jego zdaniem najbardziej przyczyniły się do tego, że niesłusznie spędził w więzieniu 18 lat. Chodzi oczywiście o sąsiadkę jego babci, nieżyjącą już Dorotę, a także o Krzysztofa R., pana Stanisława O., pana Zbigniewa P., pana Tomasza F. oraz pana Michała K..

Mecenas Ćwiąkalski podkreśla, że ma nadzieję iż wszyscy winni temu, że Tomek spędził najlepsze lata swojego życia w więzieniu, odpowiedzą za to. Jeśli nawet Komenda uzyska odszkodowanie, a ci ludzie będą cieszyć się wolnością, to sprawiedliwości wciąż nie stanie się za dość.

Niestety, trudno mówić tu o wynagrodzeniu w jakikolwiek sposób tego, co przeszedł Tomasz Komenda w czasie tych 18 lat spędzonych w więzieniu za przestępstwo takiego rodzaju. To po prostu niemożliwe. 41-latek bezpowrotnie stracił najlepsze lata swojego życia.

Może Cię zainteresować