×

Oskarżyła o gwałt 15 mężczyzn. W trakcie rozprawy wyszła na jaw jeszcze gorsza prawda

10 lat więzienia – taki wyrok usłyszała Brytyjka, która oskarżyła o gwałt i molestowanie seksualne piętnastu mężczyzn. Jak się okazuje, zrobiła to całkowicie niesłusznie!

Jemma Beale twierdziła, że jest lesbijką i nie jest zainteresowana mężczyznami

Pozwoliła więc sobie na złożenie fałszywych zeznań, w których oskarżyła o gwałt i molestowanie w sumie aż 15 mężczyzn. Dopiero później okazało się, że nie miało to nic wspólnego z prawdą.

Jedną z jej „ofiar” był pracujący w więzieniu Mahad Cassim. Beale wygrała sprawę i otrzymała 11 tys. odszkodowania, podczas gdy Cassin wylądował za kratkami. Według zeznań kobiety, mężczyzna zgwałcił ją po tym, jak zaoferował jej podwiezienie do domu. W rzeczywistości, kiedy wysiadała z samochodu, sama kazała mu zdjąć spodnie!

Brytyjka przekonywała śledczych, że była ofiarą również innych gwałtów

Do kolejnego z takich „ataków” miało dojść w listopadzie 2013 r. Potencjalnymi sprawcami miała wtedy być dwójka znajomych kobiety. Innym razem twierdziła, że była gwałcona przez obywatela Pakistanu i grupę trzech innych mężczyzn. Jak okrutnym człowiekiem trzeba być, aby zmyślać takie historie?!

Wszystkie ofiary wraz z kobietą znalazły się ostatecznie w sądzie. Choć cała rozprawa trwała 8 godzin i 45 minut, to kobieta została ostatecznie uznana za winną

Ten proces ujawnił, że jesteś bardzo, bardzo przekonującym kłamcą i lubisz być postrzegana jako ofiara – wyznał sędzia Nicholas Loraine-Smith.

Prokurator Madeleine Moore powiedziała, że policja poświęciła około 6400 godzin na badanie sprawy inwestując w dochodzenie co najmniej 250 000 funtów!

To dzięki takiemu nakładowi pracy i pieniędzy policja mogła dokładnie przeanalizować zgłoszenia kobiety. Podejrzenie wzbudziły jej zeznania, którym towarzyszyły podobne okoliczności. Beale została ostatecznie aresztowana w czerwcu 2014 roku. Nigdy jednak nie przyznała się do winy.

Takie sprawy są bardzo rzadkimi wyjątkami, ale pokazują, jak poważnie traktujemy podejrzenia o gwałt i molestowanie seksualne. Badamy je tak długo, aż dojdziemy do prawdy… To seryjny kłamca. Prawdopodobnie robiła to częściowo dla pieniędzy, ale głównie dla zwrócenia uwagi i kontrolowania partnerów oraz rodziny – dodaje sierżant Kevin Lynott.

Nam nie mieści się w głowie, jak można robić takie rzeczy i niszczyć życie niewinnym ludziom…

Może Cię zainteresować