50-latka wychowuje aż 20 dzieci. Jednak żadne z nich nie jest jej biologicznym potomstwem
Niektórzy ludzie mają naprawdę wielkie serca i potrafią poświęcić się dla innych. Właśnie taka jest kobieta, o której przeczytacie za chwilkę. Stanowi doskonały przykład na to, że miłość matczyna jest bezwarunkowa…
Zupełnie poświęciła się dla innych
Wyobrażacie sobie, że ktoś całkowicie poświęca swoje życie obcym dzieciom? Jest taka osoba… Ta kobieta z Wietnamu każdego roku przyjmowała do swojego domu kilkoro dzieci, którymi nie ma się kto zająć. Dzięki jej dobremu sercu i życzliwości bezpieczne miejsce do życia znalazło już 20 dzieci. To jednak nie wszystko…
Niektóre z nich żyją tylko dzięki niej
Poświeciła im swoje życie całkowicie i zupełnie tego nie żałuje. Jest szczęśliwa, że być może dzięki niej, część z nich w ogóle żyje…
Wie, co to znaczy być opuszczonym
Huynh Tieu Huong urodziła się w 1968 roku w An Giang. Tuż po przyjściu na świat porzucili ją rodzice. Dlatego mieszkała z babcią, która zajęła się jej wychowaniem. Żyła w skrajnej biedzie. Już jako dziecko musiała szukać możliwości zarobku, aby mieć na jedzenie.
Sama przeżyła piekło
W czasie jednej z prac trafiła w ręce złych ludzi, była przetrzymywana w lecie, gdzie ją torturowano i gwałcono. Pewnego dnia udało jej się uciec. Chora, przemoczona, nieubrana długo szukała bezpiecznego miejsca. W końcu dotarła do grupy bezdomnych, którzy jej pomogli. Wraz z nimi żyła przez pewien czas.
Teraz pomaga innym
Właśnie dlatego, że tyle w życiu przeszła, postanowiła, że będzie pomagać innym ludziom. Przyjęła pod swój dach już wiele dzieci. Pierwsze z nich gdy miała zaledwie 16 lat. Uważa, że jej przeznaczaniem jest to, aby pomagać tym biednym i bezbronnym istotom.
Udziela się też w Centrum Dobroczynności Que Huong
Od tego czasu przyjęła pod swój dach już 20 dzieci, ale to nie wszystko. W Centrum Dobroczynności Que Huong opiekuje się także 340 dziećmi. Wychowuje je i kształci zupełnie za darmo. Codziennie walcząc o fundusze na ten cel.
Dobro dzieci jest dla niej najważniejsze
Ta kobieta o wielkim sercu zupełnie zapomniała o sobie i swoich potrzebach. Dla niej liczy się tylko to, aby pomagać tym niewinnym i bezbronnym istotom. Odkąd została zastępczą matką nie myśli o swoich hobby i zainteresowaniach, a jej największym marzeniem jest to, aby wszystkie te dzieci, które wzięła pod swoje skrzydła były szczęśliwe.
Są jeszcze dobrzy ludzie!
Życie i działania tej kobiet są najlepszym dowodem na to, że mimo iż na świecie panoszy się coraz więcej zła, wciąż są dobrzy ludzie. Tacy, którzy w imię miłości dla drugiego człowieka są w stanie zrobić wszystko.
Gdyby takich jak osób Huynh Tieu Huong było więcej, świat bez wątpienia byłby piękniejszym miejscem…
