Pierścionek, który nosi Kate miał należeć do Meghan. Jednak Harry zadecydował inaczej
Odkąd książę William oświadczył się Kate Middleton minęło już 8 lat. To wtedy uklęknął i ofiarował wybrance swojego serca pierścionek o wartości 65 tysięcy funtów. Drogocenna biżuteria, która została odziedziczona po zmarłej matce, pierwotnie była jednak przeznaczona dla… Meghan Markle. Jak to więc możliwe, że ostatecznie znalazła swoje miejsce na palcu Kate?
Piękny gest
Po śmierci księżnej Diany Spencer, mamy Williama i Harry’ego, bracia podzielili się pamiątkami, które po sobie pozostawiła. Pierścionek zaręczynowy początkowo trafił w ręce młodszego brata. Bardzo cenną, a przede wszystkim pamiątkową biżuterię odstąpił jednak Williamowi, który oświadczył się jako pierwszy.
Piękny gest ze strony Harry’ego pokazuje, z jak ogromnym szacunkiem i sympatią podchodzi nie tylko do swojego brata, ale również przyszłej królowej.
Pierścionek dla Meghan
Pierścionek, który znalazł się na palcu Meghan był równie wyjątkowy. Zaprojektował go sam książę Harry, a co najpiękniejsze, w jego skład wchodzą dwa klejnoty pochodzące z kolekcji Diany.
Duma
Księżna Diana z pewnością byłaby dumna z tego, w jaki sposób wychowała swoich synów. To piękne, że mimo swojej pozycji, wciąż potrafią się dzielić, szanować i kochać jak prawdziwi bracia.
