3-latka zatrzasnęła się w pralce. Dziewczynka krzyczała, ale nikt jej nie słyszał

Lindsey McIver przeżyła piekło, o którym postanowiła napisać w sieci i ostrzec innych rodziców. Coś, co wydaje się dla nas czymś normalnym, mogło doprowadzić do prawdziwej tragedii. Warto o tym pamiętać i chronić swoje dzieci!

Wahałam się, czy napisać ten post, ale mimo linczu, który na pewno mnie spotka, postanowiłam tym się podzielić. W niedzielę nasza pralka się zepsuła. W poniedziałek mój mąż poszedł do sklepu po nową – taką z otworem z przodu. Myśleliśmy, że może tym razem trochę dłużej nam posłuży. Spędziliśmy cały wieczór, aby ją podłączyć i sprawdzić, jak działa. Z nami w pralni siedziały zaciekawione dzieci. Oczywiście kilka razy powiedzieliśmy im, że absolutnie nie mogą dotykać niczego w tym urządzeniu, bo przeznaczone jest tylko dla dorosłych. Powiedziały, że rozumieją

„Wcześnie rano, we wtorek, obudził nas nasz czteroletni syn, który płakał tak mocno, że ledwo mógł mówić”

Kiedy starałam się zrozumieć, co ma na myśli, mój mąż w jednej chwili wybiegł z łóżka i zaczął zbiegać po schodach. Wtedy pojęłam, co moje dziecko chce mi przekazać. Powiedział: „Kloe. Środek. Pralka”. ZAMARŁAM. Zanim dotarliśmy do pralni w piwnicy, moja trzyletnia córka Kloe została ZABLOKOWANA w hermetycznej pralce. Kłębiła się piana i napełniała się wodą. Krzyczała, ale z dołu jej nikt nie słyszał!

Dzięki Bogu w ostatniej chwili udało nam się zatrzymać pralkę, otworzyć drzwi i wyciągnąć ją. Poza kilkoma drobnymi ranami na głowie, była cała! Zamieszczam to, ponieważ mogę szczerze powiedzieć, że nie zdawaliśmy sobie sprawy z niebezpieczeństwa związanego z tą maszyną. Ciągle jesteśmy zaskoczeni nowymi, pomysłowymi sposobami, jakie wymyślają nasze dzieci i ten zdecydowanie był najgorszy…

Zrobiłam to zdjęcie po tym, jak zabezpieczyliśmy drzwi za pomocą specjalnego gadżetu. Znaleźliśmy także funkcję blokady dziecięcej w ustawieniach, która tak długo, jak jest włączona, nie pozwala na uruchomienie pralki. Ale nie zamyka drzwi. Chcę zachęcić każdego, kto ma ten rodzaj pralki ładowanej od przodu, aby zamknąć drzwi za pomocą dziecięcej blokady bezpieczeństwa i zawsze mieć na oku pociechy, gdy robicie pranie. Wiem, że to nasza wina. Musimy być otwarci i szczerzy wobec naszych błędów, aby pomagać sobie nawzajem chronić nasze dzieci. I uwierzcie mi, najadłam się takiego strachu, jak nigdy w życiu!

Rodzice, oczy dookoła głowy powinniśmy mieć zawsze…