Duda po spotkaniu w Pałacu Elizejskim: Wspólne siły zaopatrzą Ukrainę w amunicję

W Pałacu Elizejskim zakończone zostały w poniedziałkowy wieczór spotkania plenarne, koncentrujące się na konflikcie na Ukrainie oraz wsparciu dla tego państwa. Wśród obecnych był między innymi prezydent Polski Andrzej Duda. W dwulecie rosyjskiej inwazji na Ukrainę, prezydent Francji Emmanuel Macron zaprosił liderów do dyskutowania o umocnieniu współpracy na rzecz wsparcia Kijowa.

-To było bardzo długie spotkanie, bo to była praktycznie rzecz biorąc nieprzerwana dyskusja, z krótką bardzo przerwą, która trwała sześć godzin - relacjonował prezydent Andrzej Duda po zakończeniu rozmów.

- Jeśli chodzi o konkluzje, najważniejsza jest taka: mam nadzieję, że w najbliższym czasie, wspólnymi siłami, zdołamy przygotować istotne dostawy amunicji dla Ukrainy, bo to jest tutaj najważniejsze. Była jedna konkretna propozycja zgłoszona, nie mogę ujawniać szczegółów, ale rzeczywiście to jest coś, co jest Ukrainie ogromnie potrzebne, to jest coś, co zgłaszał w ostatnim czasie wielokrotnie prezydent Wołodymyr Zełenski - mówił Duda.

Wyraził przekonanie, że oczekiwania Ukrainy zostaną spełnione przez zdecydowaną odpowiedź liderów europejskich, Kanady i USA.

- Dyskusja dotyczyła nie tylko wsparcia militarnego, ale także wsparcia w rozminowaniu Ukrainy i wsparcia szkoleniowe w strzeżeniu granicy Ukrainy, choćby granicy z Białorusią, na której nie ma oczywiście wojny, ale z punktu widzenia Ukrainy stanowi istotne zagrożenie - dodał Duda.

Prezydent Andrzej Duda wyjawił, iż w trakcie rozmów liderów państw omawiano także temat wysłania wojska na Ukrainę.

- Jeżeli chodzi o szczegóły pomocy, to jednak poszczególne państwa decydują jaką pomoc konkretnie przekazują Ukrainie. Najbardziej żarliwa dyskusja toczyła się wokół w ogóle kwestii wysłania żołnierzy na Ukrainę i tutaj też nie było absolutnie porozumienia w tej sprawie, te zdania są różne, ale absolutnie takich decyzji nie ma - podkreślił prezydent Andrzej Duda.

W rozmowach wzięli udział między innymi prezydent Finlandii Sauli Niinisto, prezydent Rumunii Klaus Iohannis, prezydent Litwy Gitanas Nauseda, kanclerz Niemiec Olaf Scholz, kanclerz Austrii Karl Nehammer, premier Słowacji Robert Fico, premier Holandii Mark Rutte, premier Estonii Kaja Kallas, premier Czech Petr Fiala, premier Hiszpanii Pedro Sanchez oraz minister spraw zagranicznych Wielkiej Brytanii David Cameron. Stanów Zjednoczonych reprezentował zastępca sekretarza stanu USA do spraw europejskich i euroazjatyckich James O'Brien, a Kanady minister obrony William Blair.

Źródło: WP Wiadomości, PAP