Edyta Pazura pokazała pokoik trzeciego dziecka. Zdradziła też, jak wygląda reszta domu
Cezary Pazura i jego żona Edyta na samym początku wzbudzali ogromne emocje. 30-letnia dziś żona aktora niegdyś musiała zmierzyć się z negatywnymi komentarzami pod swoim kątem. Ludzie sugerowali, że na pewno to nie miłość do starszego o 25 lat gwiazdora. Lata mijały, a para cały czas cieszyła się sobą, a dziś spodziewają się trzeciego dziecka.
Na przekór innym są szczęśliwi
Niewiele mówią o swoim życiu prywatnym i to dawkowanie dobrze służy ich relacji. Nieco więcej zaczęli zdradzać na swój temat, gdy aktor zaczął prowadzić swój kanał na YouTube, a jego żona blog dotyczący macierzyństwa. Mimo wszystko i tak robią to ze smakiem i umiarem.
Przygotowania pełną parą!
W maju Pazurowie przygotowywali się do Komunii najstarszej córki. Edyta w zaawansowanej ciąży pojawiła się w kościele. Na swoim blogu opisała przygotowania do tego dnia. My jednak skupiliśmy się na tym, że para powoli przygotowuje się do powitania nowego członka rodziny.
Pokój dla trzeciego dziecka gotowy?
Edyta do sieci wrzuciła zdjęcie, na którym pozuje w przepięknym pokoju. Fani także nie mogli wyjść z zachwytu nad tym, jak przestrzenny, spokojny i klasyczny pokoik 30-latka stworzyła dla swojego kolejnego dziecka. Dumna mama napisała: „Zwycięstwo! Pokój zrobiony. Zdążyłam!”
Sama zaprojektowała wnętrze!
Żona Cezarego w czasie wywiadu, który przeprowadził z nią mąż, zdradziła, że sama zajęła się urządzaniem ich gniazdka, ponieważ dzięki ukończonym szkołom ma takie umiejętności i czerpie z tego ogromną radość. Nie pokazuje oczywiście nigdy niczego wprost, ale na swoim Instagramie przemyca nieco, a dzięki temu my możemy zobaczyć, jak mieszkają państwo Pazurowie.
Kominek na pewno dodaje uroku w zimowe wieczory. Do tego ciepła czekolada!
Ogród także prezentuje się ciekawie
Salon w jasnych odcieniach aż zaprasza do tego, aby się w nim relaksować
Jest też miejsce na mocniejsze akcenty kolorystyczne
Edyta wyraźnie postawiła na ciepłe kolory i jasne wnętrza
To widać także w kuchni. Piękne meble!
Nie tylko wnętrza, ale i dekoracje świąteczne
Patrząc na front domu, można odnieść wrażenie, że przenieśliśmy się do filmu 'Kevin sam w domu”. Dekoracje, które skradają serce!
