×

Tata zostawił rodzinę, mama zmarła. 21-letni Mateusz sam wychowuje swoje młodsze rodzeństwo

Los już od dłuższego czasu nie sprzyjał rodzinie Słysz z Przemyśla. Najpierw ojciec czworga rodzeństwa opuścił rodzinę po tym, jak pani Edyta (†42 l.) zachorowała na raka piersi. Rozwój sytuacji sprawił, że umierająca mama bardzo martwiła się o przyszłość swoich dzieci – Mateusza (22 l.), Patrycji (12 l.), Patryka (10 l.), Kubusia (8 l.) i Basi (7 l.). Wiedziała, że już wkrótce będzie musiała się z nimi pożegnać. Tak też się stało. Zmarła jednak w spokoju, kiedy najstarszy z jej synów, obiecał leżącej na łożu śmierci mamie, że zrobi wszystko, aby zająć się pozostałymi dziećmi i je wychować.

Będę dla nich mamą, tatą i bratem – powiedział Mateusz.

Decyzja sądu

Chęci dorosłego i odpowiedzialnego Mateusza mogły jednak nie wystarczyć. Decyzję na to, czy będzie mógł zajmować się czworgiem rodzeństwa, musiał zatwierdzić sąd. W tej sprawie odbyło się aż dwugodzinne posiedzenie. Na szczęście wszystko skończyło się tak, jak chciał tego Mateusz.

Kamień spadł mi z serca. To znak, że nasza mama nad nami czuwa… Tak jak do tej pory będę im gotował, odprowadzał do szkoły i przedszkola, bawił się z nimi, dbał o porządek w domu – mówił.

22-latek ma od tego momentu formalne prawo do reprezentowania dzieci w szkole, u lekarza, pobierania 500+ i dochodzenia alimentów od ojca, który porzucił rodzinę. Rodzeństwu został przydzielony również stały opiekun z MOPS, który ma wspierać ich w potrzebie. Taka decyzja sądu z pewnością pomoże rozbitej rodzinie, która do tej pory żyła z dnia na dzień dzięki pomocy darczyńców.

Mateusz musi co dwa tygodnie przedstawiać sprawozdanie do sądu. Powinien też założyć oddzielne rachunki bankowe dzieciom, aby środki pieniężne spływały do każdego z nich – dodaje Małgorzata Reizer, rzecznik Sądu Okręgowego w Przemyślu.

Nauka

Ze względu na rozwój sytuacji, Mateusz musiał przerwać naukę w gimnazjum już wcześniej. Podczas gdy mama zachorowała, przejął większość domowych obowiązków, co kolidowało z chodzeniem do szkoły. Wciąż ma jednak nadzieję, że będzie mógł dokończyć szkołę. Nie ukrywa również, że jego największym marzeniem jest zostanie kucharzem.

Fakt24 zrobił mini-dokument o życiu tej rodziny:

Może Cię zainteresować