[AKTUALIZACJA] Baba Wanga nie przewidziała pandemii koronawirusa
Tytuł artykuły opublikowanego 1 kwietnia br. o Baba Wandze, która rzekomo przewidziała wybuch pandemii koronawirusa mógł być mylący dla Czytelników. Jednak była to jedynie forma naszej opinii na temat wizji bułgarskiej mistyczki, której niektóre przepowiednie uznawano w przeszłości za spełnione. Próbowaliśmy dotrzeć do różnych interpretacji jej przepowiedni na temat epidemii, jednak nie wskazują one, by miały jakikolwiek związek z koronawirusem.
Kim była Baba Wanga?
Baba Wanga to bułgarska mistyczka, która przyszła na świat 31 stycznia 1911 roku w Strumicy, należącej jeszcze wtedy do Imperium Osmańskiego. W wieku 12 lat straciła wzrok w wyniku wypadku podczas wichury, za to zyskała zdolność przewidywania przyszłości. W ciągu swojego 85-letniego życia doświadczyła dwóch wojen światowych, upadku komunizmu i epidemii grypy hiszpanki.
Jej zdolność jasnowidzenia objawiła się dopiero w wieku 30 lat, ale za to od razu z hukiem. Wśród wielbicieli talentu Wangi był car Borys III. Po II Wojnie Światowej socjalistyczne władze Bułgarii ufundowały jej stałą pensję i uregulowały ceny za przepowiadanie przyszłości.
Wandze przypisuje się proroctwa dotyczące śmierci Stalina, rozpadu Związku Radzieckiego, zatopienia okrętu podwodnego Kursk i zamachu na WTC. Można jej zresztą przypisać znacznie więcej, bo swoje przepowiednie wygłaszała tak skomplikowanym dialektem, że ich interpretacja zależała w zasadzie od fantazji słuchającego.
Czy Baba Wanga przewidziała epidemię?
Proroctwo dotyczące zarazy miało rzekomo odnosić się do wydarzeń, które rozegrają się „w lustrzanym roku” (a to byłby rok 2002, a nie 2020). Wanga ponoć twierdziła, że ludzie będą umierać na ulicach, epidemia ogarnie cały świat, jej konsekwencją będzie straszny krach finansowy, a opracowanie lekarstwa potrwa około roku.
Podobno zobaczyła w swoich wizjach, iż:
Choroba rozprzestrzenia się szybko na całym świecie i zabierze wiele ludzi.
Przed śmiercią w 1996 roku Baba Wanga zapowiedziała jeszcze, że „nad nami wszystkimi będzie korona”, co można dowolnie interpretować. Nie dotarliśmy jednak do żadnych informacji, które potwierdzałyby tezę o przepowiedni mistyczki dotyczącej epidemii koronawirusa.