8-latka zginęła na oczach siostry. Dziewczynka nie miała nawet szansy na to, aby przeżyć

Nikt nie zna dnia ani godziny. Podczas gdy jedni dożyją 100 lat, inni tracą życie zdecydowanie za wcześnie. Ashlee Rowland miała zaledwie 8 lat, kiedy zginęła podczas poszukiwań zaginionego kotka. Dziewczynka nie miała najmniejszych szans na przeżycie.

Tego dnia Ashlee bawiła się ze swoją 6-letnią siostrą Emily tuż przy chodniku na poboczu drogi. Kiedy obie zauważyły małego kotka, który po chwili zniknął z ich pola widzenia, 8-latka ruszyła, aby go odnaleźć. Przeszła pomiędzy dwoma zaparkowanymi na poboczu samochodami mając nadzieję, że właśnie tam znajdzie zagubionego zwierzaka. Kiedy wybiegła na ulicę, doszło do najgorszego…

W tym samym czasie zaparkowane pojazdy wymijał kierowca Forda Transita, Craig Thomson.  Mężczyzna nie miał najmniejszych szans na to, aby wyhamować przed wybiegającą na jezdnię dziewczynką, mimo tego, że nie przekroczył dozwolonej prędkości. 8-latka trafiła do szpitala w krytycznym stanie, gdzie zmarła z powodu ciężkiego urazu głowy.

Sprawa trafiła do sądu. Prowadzący samochód został uznany za niewinnego.

Nie ma na świecie takiej osoby, która zdążyłaby zareagować w tego typu sytuacji. Kierowca Formuły 1 prawdopodobnie miałyby z tym ogromny problem – mówi Paul Moorcroft, śledczy policji w Derbyshire.

Małe dzieci bardzo często nie są świadome niebezpieczeństwa, jakie czyha na nie tuż za rogiem. Pamiętajmy o tym, kiedy zostawiamy nasze pociechy bez żadnej opieki. Czasami wystarczy chwila nieuwagi, aby doszło do prawdziwej tragedii.