×

Kandydat na radnego Rzeszowa pisał wulgarne wiadomości z 14-latką. Chciał się z nią umówić

Nie tylko w świecie kościelnym rozgrywają się sceny, które nigdy nie powinny mieć miejsca. W polityce także znajdą się tacy, dla których atrakcyjne wydają się… małe dzieci. Artur Hippe, bo o nim mowa, jest osobą publiczną w Rzeszowie. Kandyduje do Rady Miasta Rzeszowa, ale ludzie zastanawiają się, czy w ogóle powinien. Dlaczego?

Artur Hippe miał korespondować z 14-latką i wysyłać jej wulgarne treści i komentować to, jak wyglądają jej pośladki

Screeny pochodzą sprzed 5 lat, ale dopiero teraz trafiły do sieci. Hippe tłumaczy się, że to niewinne żarty, a cała rozmowa pokazana w Internecie miała zostać wyjęta z kontekstu.

„Masz fajną d**ę. Jak będziesz chciała poznać inny wymiar, to polecam siebie”

Czy taki ton wypowiedzi do dziecka ma świadczyć o żartach? Niekoniecznie, zwłaszcza, że sama dziewczynka dość ostro wypowiedziała się i mocno zareagowała na takie słowa: „Znajdź sobie kogoś w swoim wieku. Mam 14 lat”. Niestety to najwyraźniej nie było przeszkodą dla mężczyzny, który dalej brnął: „A ja 23 i co z tego”. On jednak nie przestawał i dalej prowadził dyskusję.

Screeny z rozmów zostały udostępnione na Twitterze przez LidiaDmnsk. To na tym koncie czytamy korespondencję kandydata Nowej Prawicy z 14-latką.

Dziennikarze z Wirtualnej Polski próbowali skontaktować się z Hippe, ale nie reagował. Odpisał za to pani Lidii, która udostępniła fragmenty rozmów

Z tego wynika, że nie poczuwa się do winy, tłumacząc, że zaszło nieporozumienie, a do tego oznaczył przy tym profil policji. Po tym jednak usunął konto.

W odpowiedzi na zarzut. Po pierwsze są to wiadomości wyrwane z kontekstu. Pisałem z dziewczyną która miała ponad 15 lat. Po drugie wszystko było pisane w żartach. Uważam to za pomówienie

To nie jedyne takie treści w jego wydaniu. Hippe regularnie pisze o kobietach w sposób seksistowski, a do tego zaczepia dziewczynki w sieci

Odpowiadał także na zadawane mu pytania odnośnie różnic w związku. Wymieniał także cechy, jakie powinna mieć jego idealna kobieta. Dokładnie wymienił to, jakby chciał, żeby wyglądała ta „jedyna”, uwzględniając przy tym nawet owłosienie.

Na jego koncie na Instagramie znajdują się zdjęcia młodych dziewcząt

On sam tłumaczy, że jest fotografem i w ten sposób wyraża siebie. Czy też tak uważacie?

Czy nie za dużo tych zbiegów okoliczności?

Może Cię zainteresować