Polski kierowca staranował 5 aut. Chwilę później wyskoczył nagi z kabiny i zaczął uciekać
Do mrożącego krew w żyłach wypadku doszło w ubiegły piątek w belgijskim Bierbeek – miejscowości leżącej około 40 kilometrów na wschód od Brukseli. I choć nie miał on miejsca w naszym kraju, sprawcą okazał się być 27-letni Polak. Mężczyzna najpierw staranował kilka aut, a następnie uciekł z miejsca zdarzenia.
Skasował kilka samochodów, po czym próbował uciec
Prowadzona przez Polaka ciężarówka uderzyła najpierw w furgonetkę i autobus, po czym staranowała kilka kolejnych aut. Dwa z nich wpadły do kanału. W skutek zderzenia zostało rannych aż 9 osób, ale były to niegroźne obrażenia. Kiedy pojazd kierowcy się zatrzymał, mężczyzna próbował uciec z miejsca wypadku biegnąc w kierunku wioski. Jakby tego było mało, wybiegł z kabiny pojazdu kompletnie nagi.
Najpierw myśleliśmy, że to ktoś, kto uciekł z oddziału psychiatrycznego w okolicy. Okazało się, że to kierowca ciężarówki, który spowodował wypadek. Mężczyzna został zabrany do szpitala – mówią policjanci
Naakte vrachtwagenchauffeur verplicht opgenomen voor psychologisch onderzoek na ravage in Bierbeek https://t.co/jkWDsZ6mN0 pic.twitter.com/qxGBijagke
— HLN.BE (@HLN_BE) 16 lipca 2018
Po przeprowadzonych badaniach okazało się, ze 27-latek był pod wpływem amfetaminy. Póki co nie wiadomo, jakie konsekwencje czekają Polaka.